W przekazanym Pani Premier Ewie Kopacz liście związkowcy postulują m.in. likwidację umów cywilno-prawnych, obniżenie wieku emerytalnego czy cofnięcie zmian w zakresie elastycznego czasu pracy. Szokujący jest przede wszystkim szantaż, do którego posuwają się przedstawiciele związków zawodowych stawiający ultimatum rządowi. Konfederacja Lwiatan dostrzega w tym złą wolę i nieodpowiedzialne wykorzystanie kalendarza wyborczego oraz nieuzasadnionego - bo kosztownego dla wszystkich Polaków - kompromisu w sprawie zmian w górnictwie dla osiągnięcia partykularnych politycznych celów.
Czytaj: Związki zawodowe rozwiążą problemy pracownika
Postulaty związków zawodowych pokazują, jak bardzo ich szefowie nie liczą się z realiami gospodarczymi i społecznymi. Podniesiony wiek emerytalny oznacza wyższe emerytury dla Polaków, elastyczny czas pracy oznacza możliwość zachowania miejsc pracy w okresie dekoniunktury na rynku, a umowy cywilno-prawne, które zostaną od 1 stycznia 2016 roku obligatoryjnie oskładkowane, dają szansę na legalną pracę i dochód kilkuset tysiącom Polaków. Treść postulatów sprzed 1,5 roku, o których związki zawodowe chcą rozmawiać, była już wielokrotnie poddawana krytyce nie tylko przez przedsiębiorców, ale także inne grupy, dla których stanowią one zagrożenie. Ich wartość i aktualność ulega także szybkiej dewaluacji.
Badania monitorujące wdrożenie elastycznego czasu pracy wskazują, że zagrożenia, którymi straszyli związkowcy, nie ziściły się, a rozwiązania te są pozytywnie oceniane zarówno przez pracodawców, jak i pracowników. Warto dodać, że 20 stycznia 2015 r. w Ministerstwie Gospodarki obradował zespół do spraw oceny wpływu regulacji dotyczących elastycznego czasu pracy na wzrost gospodarczy i konkurencyjność przedsiębiorstw, omawiano rezultaty wspomnianych badań. Niestety, na spotkaniu pojawił się tylko jeden przedstawiciel związków zawodowych.
Odnosząc się do innych postulatów związkowców trzeba przytoczyć także kolejne dane - wskaźnik zatrudnienia osób starszych systematycznie rośnie - z 33 proc. w 2010 do ponad 43 proc. obecnie. Rośnie także płaca minimalna - od 2010 r. została podniesiona w sumie o 33 proc. A zatem pozytywne zmiany następują stopniowo i wyraźnie.
Warto podkreślić, że wszystkie żądania związkowców były w minionych latach przedmiotem dyskusji w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych oraz zaistniały w debacie publicznej. To związki zawodowe opuściły Komisję Trójstronną, to również związki zawodowe wielokrotnie nie odpowiadały na apele o udział w procesie legislacyjnym i ustalaniu stanowisk. Szantaż, podjęcie politycznej rozgrywki, eliminowanie z dialogu przedsiębiorców i pracodawców, którzy przecież tworzą miejsca pracy, wskazuje, że związki zawodowe nie są odpowiedzialnym partnerem debaty o najważniejszych sprawach dla społeczeństwa i państwa.