Turcja jest kolejnym krajem, z którym Polska będzie miała określone wzajemne zasady zabezpieczenia społecznego obywateli obu państw. Trudno określić, jak wielu osób dotyczyć będzie polsko-turecka umowa.
Zgodnie z umową, pracownik zatrudniony na terenie jednego z krajów będącego stroną umowy podlega w zakresie ubezpieczeń ustawodawstwu tego kraju. W odniesieniu do pracowników delegowanych, to przez pierwsze 24 miesiące podlegać będą oni ustawodawstwu państwa, z którego zostali delegowani. Za zgodą odpowiednich organów, okres ten będzie mógł zostać wydłużony do maksymalnie 60 miesięcy.
Polska i Turcja uregulowały w umowie również kwestię transportu międzynarodowego. Ustalono, że w przypadku pracowników tej branży podlegają oni ustawodawstwu tego kraju, w którym siedzibę ma zatrudniający ich podmiot.
W przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą, przedsiębiorca podlegać będzie wyłącznie ustawodawstwu tego państwa, na terenie którego działalność prowadzi. Jeżeli jednak czasowo przeniesie się do drugiego z państw, podlegać będzie dotychczasowemu ustawodawstwu, nie dłużej jednak niż przez 24 miesiące.
Co istotne, umowa przewiduje również sumowanie się okresów ubezpieczeń przebytych w ramach ustawodawstwa tureckiego i polskiego, jeżeli okresy te nie pokrywają się ze sobą, a jest to konieczne do nabycia określonych uprawnień przez osobę ubezpieczoną np. z tytułu macierzyństwa.
Łukasz Chruściel – radca prawny, partner kierujący biurem kancelarii Raczkowski Paruch w Katowicach