Według doniesień "Dziennika Gazety Prawnej", PIP ostrzega przed próbami wyłudzenia pieniędzy poprzez kierowanie wezwań do zapłaty określonych kwot. Dla przykładu jeden z oszustów kierował do przedsiębiorców pisemne postanowienia o nałożeniu sankcji (1 tys. zł) za zatrudnianie osób bez umowy o pracę z dołączonym drukiem polecenia przelewu (ze wskazanym kontem bankowym). Pismo takie zawierało także ostrzeżenie, że w przypadku niezrealizowania wypłaty pracodawcy grozi kara grzywny do 30 tys. zł. W podobny sposób naciągacze próbowali wyłudzić pieniądze (185 zł) za certyfikat fikcyjnej instytucji - Polskiej Inspekcji Pracy. Pracodawcy mieli go rzekomo okazywać podczas kontroli warunków zatrudnienia. W pismach kierowanych do pracodawców wykorzystywano znak graficzny podobny do logotypu Państwowej Inspekcji Pracy.