2 stycznia weszły w życie przepisy umożliwiające bardziej elastyczne korzystanie z uprawnień przysługującym rodzicom-pracownikom. Urlop rodzicielski będzie można wykorzystać w 4 częściach, do końca roku, w którym dziecko skończy 6 lat. Do 16 tygodni urlopu rodzicielskiego będzie można wykorzystać w dogodnym czasie, który nie przypada bezpośrednio po poprzedniej części urlopu. Jeśli rodzice będą łączyć urlop z pracą (na maksymalnie pół etatu), zostanie on proporcjonalnie wydłużony, nawet do 64 tygodni. Dodatkowe 2 dni zwolnienia od pracy przysługujące rodzicom będzie można wykorzystać w godzinach (16 godzin).

Dowiedz się więcej z książki
Uprawnienia rodzicielskie po nowelizacji kodeksu pracy
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł


 

 

Pierwotnie w ustawie, która wprowadza zmiany w korzystaniu z urlopów, zawarto również przepisy gwarantujące rodzicom możliwość korzystania z elastycznych form pracy. Ostatecznie jednak wypadły one z projektu. W opinii Chłoń-Domińczak tego rodzaju rozwiązania są bardzo potrzebne pracującym rodzicom. "Moim zdaniem rozwiązania ułatwiające godzenie pracy i życia rodzinnego to jest ten element polityki rodzinnej, którego nam faktycznie trochę brakuje. Przede wszystkim rodzice mają trudności w tym, żeby elastycznie dostosowywać godziny pracy, po drugie - jest kwestia ułatwień dotyczących telepracy, która co prawda dzisiaj jest w Kodeksie pracy, ale bardzo trudno z niej skorzystać" - oceniła.