Rzeczpospolita pisze o pokoleniu Y na rynku pracy. Okazuje się, że sześciu na dziesięciu pracowników z tego pokolenia kierowało się w wyborze pracodawcy misją firmy oraz realizowanymi przez nią celami.

Jak wynika z ankiety „Mind the gaps - The 2015 Deloitte Millennial Survey", 30% młodych ludzi twierdzi, że priorytetem współczesnych liderów są wysokie zarobki i premie lecz jako swój cel wymienia je tylko 12% badanych. Dla pokolenia Y, dużo większe znaczenie ma dobrobyt pracowników (37%). Gazeta Prawna pisze o tym, że uczelnie są oderwane od rynku pracy. Przez to tak wielu absolwentów ma problem ze znalezieniem zatrudnienia po zakończeniu studiów. Uczelnie nie biorą pod uwagę wyników monitoringu miejsc pracy. Oferują kierunki studiów, po których nie ma szans na znalezienie pracy. Dzieje się tak głównie dlatego, że uczelnie borykając się ze skutkami niżu demograficznego, często skupiają się na dochodach, a potrzeby pracodawców schodzą na dalszy plan.

Opracowanie: Redakcja Serwisu HR