Podczas swojej pracy wykrywał liczne nieprawidłowości, które jednak często nie zostały potwierdzone przez pracodawcę w trakcie postępowań pokontrolnych. Pracownik zgłaszał niejednokrotnie nieprawidłowości w firmie do prokuratury lub na policję. Zawiadomienia te nie doprowadziły jednak do postawienia żadnych zarzutów pracownikom wskazanym przez ubezpieczonego w protokołach pokontrolnych. W końcu pracodawca złożył kierownikowi wypowiedzenie zmieniające, z nowymi warunkami pracy i płacy. Decyzję tę uzasadnił potrzebą reorganizacji działu kontroli.

Czytaj: Sąd pracy ma swobodę w orzekaniu wysokości odszkodowania

Pracownik jednak odmówił przyjęcia wypowiedzenia. Wskutek tego umowa o pracę uległa rozwiązaniu 31 marca 2004 r. Pracownik zdecydował na złożenie sprawy do sądu pracy. Sąd I instancji oddalił więc jego powództwo. Tak samo postąpił sąd II instancji, do którego ubezpieczony wniósł apelację. Oprócz tego w sądzie karnym toczyła się sprawa karna przeciwko pracodawcy o naruszenie praw pracowniczych.

Mimo, że sądy nie uwzględniały roszczeń pracownika on sam się nie poddawał. Do sądu trafiła kolejna sprawa. Tym razem ubezpieczony domagał się od pracodawcy rekompensaty za szkody związane z rozwiązaniem stosunku pracy. Argumentował, że po rozwiązaniu stosunku pracy na wskutek nieprzyjęcia przez niego wypowiedzenia zmieniającego nadal nie może znaleźć pracy i pozostaje na utrzymaniu żony. Z tego powodu uznał on, że pracodawca powinien mu wypłacać rentę wyrównawczą do czasu przejścia na emeryturę.

Prawo do takiego wsparcia ma osoba, która utraciła zdolność do pracy zarobkowej, np. z powodu wypadku przy pracy. Na pomoc może liczyć również ten, kto nie ma żadnych perspektyw na znalezienie pracy w przyszłości.  Pracownik domagał się rozpatrzenia jego sprawy, a dodatkowo powołał się na cywilnoprawną konwencję o korupcji z 4 listopada 1999 r. Udowadniał, że bezpośrednim powodem jego zwolnienia było prowadzenie działań wykazujących nieprawidłowości w firmie.

Chcesz wiedzieć więcej o postępowaniu przed sądem pracy? Sprawdź pozycjęKodeks postępowania cywilnego. Postępowanie odrębne w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Komentarz.

Te argumenty nie przekonały jednak sądu apelacyjnego. Uznał on, że przesłanki te nie mogą być podstawą do wypłaty roszczeń. Sędziowie wskazali, że sąd I instancji słusznie nie prowadził postępowania dowodowego w celu znalezienia innego powodu wypowiedzenia z pracy niż to wskazane przez pracodawcę.

Pracownik złożył skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Sędziowie uznali jednak, że nie była uzasadniona. Na przeszkodzie stanęły przesłanki formalne. Zbadanie bowiem zgodności z prawem zwolnienia z pracy powinno być przedmiotem sprawy dotyczącej odwołania od wypowiedzenia. Jednak ono zostało oddalone z powodu przekroczenia terminu (sygn. akt II OP 112/ 10).

Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj do Serwisu Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych