Pracownica zakładu pracy chronionej w godzinach pracy dostała przepustkę na zabiegi rehabilitacyjne zlecone przez lekarza zakładowego wykonywane w przychodni zakładowej położonej ok. 1 km od zakładu. W drodze na zabiegi, idąc na oblodzonej nawierzchni chodnika, przewróciła się łamiąc prawą nogę w kostce.
Czy zdarzenie to można zakwalifikować jako wypadek przy pracy?
Czy zdarzenie to można potraktować na równi z wypadkiem przy pracy?
Czy w tym przypadku można mówić o związku przyczynowym z pracą?

Wypadku w drodze z pracy do przychodni rehabilitacyjnej w celu wykonania zabiegów nie można zakwalifikować jako wypadku przy pracy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 z późn. zm.) - dalej u.u.s.w.p., gdyż powyższe zdarzenie nie spełnia jednej z podstawowych przesłanek zawartej w definicji wypadku przy pracy – związku z wykonywaną pracą.
Powyższe zdarzenie można traktować jedynie w kategorii nieszczęśliwego zdarzenia, którego nie można zaliczyć do żadnego z rodzaju wypadków określonych w przepisach prawa (wypadku przy pracy, zrównanego z wypadkiem przy pracy, w drodze do pracy/z pracy, w szczególnych okolicznościach itp.).
W myśl art. 3 ust. 1 u.u.s.w.p. za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
1)podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
2)podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
3)w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Przepis art. 3 ust. 2 pkt 1-14 u.u.s.w.p. wylicza ponadto inne nagłe zdarzenia wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć uważane za wypadek przy pracy.
Na równi z wypadkiem przy pracy, w zakresie uprawnienia do świadczeń określonych w u.u.s.w.p., traktuje się wypadek, jakiemu pracownik uległ:
1)w czasie podróży służbowej, chyba że wypadek spowodowany został postępowaniem pracownika, które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych mu zadań;
2)podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony;
3)przy wykonywaniu zadań zleconych przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.
Opisane zdarzenie, choć wydarzyło się nagle, spowodowane było przyczyną zewnętrzną i spowodowało uraz u poszkodowanego pracownika nie miało związku z jego pracą. Choć osoby o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności mają prawo do zwolnienia od pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w celu wykonania badań specjalistycznych, zabiegów leczniczych lub usprawniających (art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 214, poz. 1407 z późn. zm.), jednakże wykonywanie takich badań czy zabiegów nie jest traktowane jako praca.
Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że w czasie, w jakim miał miejsce wypadek, pracownik pozostawał w dyspozycji pracodawcy. Nieistotny jest tutaj fakt, że skierowanie na zabiegi zostało wystawione przez lekarza zakładowego, a one same (zabiegi) miały się odbyć w zakładowej przychodni. W momencie otrzymania przepustki na wykonanie zabiegów rehabilitacyjnych nastąpiło przeniesienie pracownika ze sfery spraw pracowniczych do sfery spraw prywatnych, co spowodowało zerwanie związku z pracą.
Uważam, że opisanego zdarzenia nie można zakwalifikować jako wypadku przy pracy, ani jako żadnego innego wypadku określonego w przepisach bhp.
Maciej Ambroziewicz