Czy należy się dieta za podróż służbową, jeśli w umowie o pracę jako miejsce wykonywania pracy zostanie wpisany obszar określony granicami administracyjnymi, np. konkretne województwo a miejscem rozpoczęcia pracy będzie miejsce zamieszkania pracownika?
Pracownik zatrudniony jest na stanowisku regionalnego kierownika sprzedaży. Siedziba pracodawcy jest w Warlubiu a miejsce zamieszkania pracownika to Jelenia Góra. Dodaję, iż jest kilku takich pracowników i każdy z nich ma przydzielony pewien obszar Polski. W zakresach obowiązków jest zawarte, że w czasie nieobecności jednego z regionalnych kierowników drugi go zastępuje. Pracownik wyjeżdżając poza swój obszar wykonywania pracy powinien wówczas otrzymać zwrot kosztów delegacji służbowej. Koszty noclegów pokrywa pracodawca. Pracownicy na tych stanowiskach posiadają samochody służbowe, koszty ich eksploatacji również pokrywa pracodawca.
Czy poprawne będzie wpisanie w umowie o pracę jako miejsce wykonywanie pracy "obszar całej Polski z wyłączeniem województwa pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego?
Miejscem rozpoczęcia pracy nadal będzie miejsce zamieszkania pracownika.

Pracownik, który w ramach wykonywania umówionej pracy stale przemieszcza się po terenie określonym w umowie o pracę nie przebywa w podróży służbowej, a więc nie należą mu się z tego tytułu diety.
Jeżeli pracownik wykonuje faktycznie pracę na całym obszarze Polski, z wyłączeniem dwóch województw, to można określić to miejsce w umowie o pracę w sposób zaproponowany w pytaniu nr 2. Należy jednak zastrzec, że zapis ten nie może mieć charakteru fikcyjnego i powinien odpowiadać zgodnemu zamiarowi stron.

W przypadku pracowników stale przemieszczających się w terenie problem podróży służbowych jest szczególnie złożony, ponieważ specyfika ich pracy polega na tym, że stale znajdują się oni poza siedzibą pracodawcy.

SN wielokrotnie wypowiadał się na temat podróży służbowych kierowców. Ze względu na specyfikę pracy, orzecznictwo to może znaleźć odpowiednie zastosowanie do innych pracowników, których praca polega m.in. na przemieszczaniu się w przestrzeni.

W przypadku wyjazdów krajowych podróżą służbową nie jest stałe pokonywanie przestrzeni przez pracowników, którym poruczone zostało zadanie robocze prowadzenia (lub konwojowania) pojazdu mechanicznego. Charakterystyczny dla tych pracowników ruchowo-przestrzenny aspekt pracy istotnie sugeruje, że są oni stale w podróży służbowej, jednakże ich sytuacja prawna i faktyczna jest zasadniczo odmienna od tej, w jakiej znajdują się pracownicy, którym doraźnie powierzono wykonywanie zadań roboczych poza stałym miejscem pracy.

Stałym miejscem pracy np. kierowcy pojazdu samochodowego nie może być miejscowość będąca siedzibą przedsiębiorstwa samochodowego lub baza transportu, gdyż wyznaczone jest ono pośrednio przez granice działalności gospodarczej lub usługowej przedsiębiorstwa, np. w granicach administracyjnych województwa, miasta itd. Z tych względów wyjazd kierowcy takiego pojazdu ze stałego miejsca postoju nie oznacza rozpoczęcia podróży służbowej w znaczeniu konwencjonalnym, lecz po prostu rozpoczęcie normalnych godzin pracy. W pojęciu "typowej" podróży służbowej nie mieści się stałe pokonywanie przestrzeni w związku z wykonywaniem pracowniczych czynności prowadzenia (konwojowania) różnych środków w komunikacji, choćby pracownik miał równocześnie prawo do świadczeń wyrównawczych z tytułu podróży służbowej (orz. SN z 8 kwietnia 1998 r., I PKN 24/98, OSNAPiUS 1998, Nr 7, poz. 239).
Kierowca transportu międzynarodowego odbywający podróże w ramach wykonywania umówionej pracy i na określonym w umowie obszarze jako miejsce świadczenia pracy nie jest w podróży służbowej w rozumieniu art. 775 § 1 k.p. - uchwała składu 7 sędziów z 19 listopada 2008 r. (sygn. akt II PZP 11/08). W przytoczonym orzeczeniu SN uznał, że podróż służbowa związana jest z incydentalnym wykonywaniem zadań służbowych poza przedsiębiorstwem, a pracownik stale przemieszczający się w terenie nie odbywa podróży służbowej. W związku z tym pracodawca nie ma obowiązku wypłacania należności m.in. z tytułu diet i ryczałtów za noclegi kierowcy, w którego umowie miejsce wykonywania pracy zostało określone jako obszar, po którym się porusza. Specyficzne koszty pracy kierowcy powinny być umówione między stronami albo określone w aktach wewnątrzzakładowych, ponieważ nie ma innych przepisów regulujących zasady ich ponoszenia.

Powyżej przytoczone orzeczenie SN jest chyba najdalej idące w swoich konsekwencjach. Dotychczas SN raczej utrzymywał stanowisko, że miejsce wykonywania pracy powinno być tak ustalone, by pracownik miał możliwość wykonywania zadań, wliczając w to czas dojazdu do miejsca ich wykonywania, w ramach umówionej dobowej i tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym. (zob. wyrok SN z 11 kwietnia 2001 r., I PKN 350/00, OSNP 2003/2/36).

Pracownikowi można ustalić w umowie o pracę miejsce wykonywania pracy jako obszar, po którym pracownik ten porusza się wykonując swoje codzienne obowiązki. Należy odróżnić miejsce pracy pracownika od siedziby zakładu pracy. Miejsce świadczenia pracy stanowi jeden z istotnych składników umowy o pracę, obustronnie uzgodniony, objęty ogólnym zakazem jednostronnej zmiany przez któregokolwiek z kontrahentów umowy. Strony zawierające umowę mają dużą swobodę w określeniu miejsca pracy. Może być ono określone na stałe, bądź jako miejsce zmienne, przy czym w tym ostatnim wypadku zmienność miejsca pracy może wynikać z samego charakteru (rodzaju) pełnionej pracy. Ogólnie pod pojęciem miejsca pracy rozumie się bądź stały punkt w znaczeniu geograficznym, bądź pewien oznaczony obszar, strefę określoną granicami jednostki administracyjnej podziału kraju lub w inny dostatecznie wyraźny sposób, w którym ma nastąpić dopełnienie świadczenia pracy. "Miejsce pracy" nie musi być wyposażone w zaplecze socjalne, kadrowe i techniczne. Wykonywanie pracy w uzgodnionym przez strony "miejscu pracy" pracownika nie rodzi obowiązku płacenia takiemu pracownikowi ani diet, ani świadczeń rozłąkowych (wyrok SN z 1 kwietnia 1985 r., I PR 19/85, OSPiKA Nr 3/1986, poz. 46).