Pracownik polskiej spółki prawa handlowego zostaje oddelegowany do pracy w RPA na okres 8 miesięcy. Nadal pracodawcą pozostaje polska spółka, która będzie wypłacać wynagrodzenie za pracę, rozliczać podatek dochodowy i opłacać składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
Czy w takiej sytuacji pracownikowi przysługuje dieta, jeśli tak to w jakiej wysokości, i czy jest zwolniona z obowiązku opodatkowania i naliczenia składek społecznych i zdrowotnych?
Ponieważ pracownik wyjeżdża z rodziną (żona dziecko) i spółka opłaca koszty przelotu i dojazdu rodziny pracownika, to czy koszt tych biletów jest przychodem pracownika, czy też powinien być wykazany na informacji PIT-8C wystawionej na nazwisko żony pracownika?

Mimo tego, że przepisy nie ograniczają czasu trwania podróży służbowej uznaje się, iż w sytuacji wyjazdu na 8 miesięcy nie mamy do czynienia z podróżą służbową, tylko oddelegowaniem. Tym samym, w takiej sytuacji pracownikowi nie przysługują należności z tytułu podróży służbowej, a w konsekwencji, ich ewentualna wypłata nie będzie korzystać ze zwolnienia od podatku i składek ZUS. Zdaniem autora odpowiedzi mamy do czynienia ze świadczeniem na rzecz pracownika (także w odniesieniu do biletu małżonka). Organy podatkowe różnie jednak podchodzą do tej kwestii.
Ani przepis art. 775 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) - dalej k.p., ani przepisy rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1991 z późn. zm.) - dalej r.w.w.u.n.p. nie przewidują ograniczenia czasu trwania podróży służbowej. Jedyny przepis, który cokolwiek mówi na ten temat, to § 11 r.w.w.u.n.p, zgodnie z którym pracodawca może wyrazić zgodę na zwrot kosztów przewozu samolotem bagażu osobistego o wadze do 30 kg, liczonej łącznie z wagą bagażu opłaconego w cenie biletu, jeżeli podróż trwa ponad 30 dni lub gdy państwem docelowym jest państwo pozaeuropejskie. Z § 11 r.w.w.u.n.p wynika zatem, że podróż służbowa może trwać ponad 30 dni. Brak jest jednak górnego ograniczenia - mimo to jednak zazwyczaj podróży służbowej przeciwstawia się oddelegowanie. Problem jednak w tym, że przepisy nie definiują oddelegowania, w piśmiennictwie można spotkać się z różnymi poglądami na ten temat. Niektórzy autorzy twierdzą, iż podróż służbowa może trwać do 3 miesięcy, gdyż zgodnie z art. 42 § 4 k.p. wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy lub płacy nie jest wymagane w razie powierzenia pracownikowi, w przypadkach uzasadnionych potrzebami pracodawcy, innej pracy niż określona w umowie o pracę na okres nie przekraczający 3 miesięcy w roku kalendarzowym, jeżeli nie powoduje to obniżenia wynagrodzenia i odpowiada kwalifikacjom pracownika. W przypadku wyjazdów służbowych nie mamy jednak do czynienia z powierzeniem pracy innego rodzaju, tylko pracy w innym miejscu.

Inni autorzy dowodzą, iż podróż służbowa to wyjazdy do pół roku, gdyż zgodnie z przepisami podatkowymi dłuższe wyjazdy oznaczają przejście obowiązku podatkowego na zagranicę. Także z tym poglądem można polemizować, gdyż skutki podatkowe danej czynności nie przesądzają o rodzaju tej czynności.
Powyższe, powoduje, iż w przypadku wyjazdu na 8 miesięcy co do zasady uznaje się, iż mamy do czynienia z oddelegowaniem. W przypadku zaś oddelegowania, pracownikom nie przysługują świadczenia z tytułu podróży służbowej - wypłata takich świadczeń (w tym diet) nie będzie zatem korzystać ze zwolnienia od podatku i składek ZUS. Jednak należy zauważyć, iż zgodnie z art. 15 umowy sporządzonej w Warszawie dnia 10 listopada 1993 r. między rządem RP, a rządem RPA w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu (Dz. U. z 1996 r. Nr 28, poz. 124) umowy, pensje, płace i inne podobne wynagrodzenia, które osoba mająca miejsce zamieszkania w Polsce osiąga z pracy najemnej, podlegają opodatkowaniu tylko w Polsce, chyba że praca wykonywana jest w RPA. Jeżeli, praca jest tam wykonywana, to osiągane za nią wynagrodzenie może być opodatkowane w RPA. Bez względu na powyższe wynagrodzenia, jakie osoba mająca miejsce zamieszkania w Polsce osiąga z pracy najemnej, wykonywanej w RPA, podlegają opodatkowaniu tylko w Polsce, jeżeli:
a) odbiorca wynagrodzenia (pracownik) przebywa w drugim Państwie przez okres lub okresy nie przekraczające łącznie 183 dni podczas danego roku kalendarzowego, oraz
b) wynagrodzenia są płacone przez osobę lub w imieniu osoby, która nie ma miejsca zamieszkania lub siedziby w drugim Państwie, oraz
c) wynagrodzenia nie są ponoszone przez zakład lub stałą placówkę, którą pracodawca posiada w drugim Państwie.
W praktyce oznacza to, iż w przypadku wysłania pracownika na 8 miesięcy do RPA powinien on opłacać podatek w tym kraju, a pracodawca nie powinien rozliczać w Polsce zaliczek od wynagrodzenia w oparciu o art. 32 ust. 6 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 z późn. zm.). W Polsce powinny być natomiast rozliczane składki ZUS.
W zakresie biletu na podróż małżonka pracownika, podstawą przyznania tego świadczenia jest stosunek pracy, jaki łączy pracownika z pracodawcą. Tym samym zdaniem autora odpowiedzi przychodem pracownika jest zarówno jego bilet, jak i bilet małżonka. Organy podatkowe stwierdzają jednak czasem, że bilet małżonka, jest przychodem małżonka, gdy to on korzysta ze świadczenia. Trzymając się ściśle tej zasady, należałoby brać oświadczenie od pracownika, jaką część pensji wydał na kogo, a w przypadku np. paczek na święta - brać oświadczenie, kto, co zjadł z paczki. Z tego też względu właściwsze wydaje się uwzględnienie biletu małżonka w przychodach pracownika. Aby uniknąć wątpliwości, można po prostu pracownikowi zwrócić wartość biletu małżonka w formie premii - w takiej sytuacji niewątpliwie będzie to przychód pracownika.

Paweł Ziółkowski - specjalista z zakresu prawa pracy