W przyszłą niedzielę, 15 października, odbędą się wybory parlamentarne. Pytanie, które nurtuje wielu wyborców brzmi: czy będąc w tym czasie na zwolnieniu lekarskim, mogą pójść na wybory, by wypełnić swój obywatelski obowiązek, nie narażając się przy tym na negatywne konsekwencje w postaci utraty wynagrodzenia chorobowego wypłacanego przez pracodawcę, czy zasiłku chorobowego wypłacanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.   

Czytaj również: Pracownik przyłapany na niewłaściwym wykorzystywaniu L4 może być ukarany>>

Czy głosowanie na L4 jest wykorzystaniem zwolnienia lekarskiego niezgodnie z jego celem?

Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jedn. Dz.U. z 2022 r., poz. 1732), ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia, traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.

Pytanie zatem, czy udział w wyborach parlamentarnych, które odbywają co się co cztery lata i są obowiązkiem obywatelskim, będzie wykorzystaniem zwolnienia w sposób niezgodny z prawem.

- Pójście na wybory nie stanowi czynności dnia codziennego, które usprawiedliwiałyby wyjście z domu osoby na zwolnieniu lekarskim. Mimo to wydaje się, że nikt nie powinien postawić zarzutu wykorzystania zwolnienia lekarskiego w sposób niezgodny z jego celem, czyli podreperowaniem zdrowia, jeśli taka osoba na zwolnieniu lekarskim może chodzić, bo tak zaznaczył lekarz, wystawiając L4. Gorzej, jeśli zaznaczył, że chory musi leżeć, ale i w tym przypadku nie oznacza to, że nie może wziąć udziału w głosowaniu, które odbywa się raz na cztery lata. Zwłaszcza, że jest stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 2015 r. dotyczące pełnienia obowiązku obywatelskiego przez pracownika będącego na zwolnieniu lekarskim. Resort wskazał w nim wyrok,  w który sąd stwierdził, że wykonywanie zadań członka komisji wyborczej nie może być w żaden sposób utożsamiane z zarobkowaniem. Funkcja ta ma charakter działalności społecznej, obywatelskiej wykonywanej dla dobra społeczności lokalnej, wyborców organów władz jednostek samorządu terytorialnego - mówi Monika Smulewicz, założycielka HR na Szpilkach i Eduwersum Collegium Rozwoju HR. I dodaje: - Skoro aktywność członka Komisji Wyborczej nie może być w jakikolwiek sposób uznana jako praca, to tym bardziej nie można uznać, że pracownik, który na zwolnieniu pójdzie na wybory, wykorzystuje zwolnienie lekarskie w sposób  niezgodny z jego przeznaczeniem.

Chodzi o odpowiedź z 3 września 2015 r. na zapytanie posła Piotra Polaka z w sprawie interpretacji prawa pracy w aspekcie pełnienia obowiązku obywatelskiego przez pracownika będącego na zwolnieniu lekarskim (Sejm VII kadencji, zapytanie nr 8484). Pytanie, z którym zwrócił się do ministra pracy i polityki społecznej brzmiało: czy pracownik będący na zwolnieniu lekarskim, w czasie którego chory może chodzić, mógł zostać ukarany naganą za pełnienie społecznego obowiązku obywatelskiego, jaką jest praca w komisji wyborczej.

Radosław Mleczko, ówczesny wiceminister pracy i polityki społecznej, powołując się ma ww. przepis stwierdził, że ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem zwolnienia, traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. - Pozbawienie prawa do zasiłku chorobowego, w związku z niewłaściwym wykorzystywaniem zwolnienia lekarskiego od pracy (niezgodnie z jego celem lub wykonywaniem pracy zarobkowej), może nastąpić nie tylko w wyniku przeprowadzenia kontroli, ale także wtedy, gdy pracodawca uzyska informacje wskazujące na niewłaściwe wykorzystywanie tego zwolnienia. Kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy może podlegać każde zwolnienie, bez względu na wskazania lekarskie zamieszczone na zaświadczeniu lekarskim na druku ZUS ZLA „chory powinien leżeć” lub „chory może chodzić” – zaznaczył.

Jednocześnie wskazał na treść uzasadnienia do wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce z 29 czerwca 2015 r. (sygn. akt III Ua 9/15), w którym Sąd ten rozstrzygał sporną kwestię, czy wykonywanie w okresie zwolnienia lekarskiego od pracy zadań członka komisji wyborczej związanych z przeprowadzaniem głosowania i ustalaniem jego wyników w obwodzie w wyborach do jednostek samorządu terytorialnego i pobranie z tego tytułu jednorazowej zryczałtowanej diety miało charakter pracy zarobkowej lub było niezgodne z celem tego zwolnienia. - Otóż w powołanym wyroku sąd ten stwierdził, że „wykonywanie zadań członka komisji wyborczej nie może być w żaden sposób utożsamiane z zarobkowaniem. Funkcja ta ma charakter działalności społecznej, obywatelskiej wykonywanej dla dobra społeczności lokalnej, wyborców organów władz jednostek samorządu terytorialnego. Aktywność członka Komisji Wyborczej nie może być w jakikolwiek sposób uznana jako praca. Ma ona charakter ekwiwalentu za koszty dojazdu na czynności związane z przeprowadzaniem głosowania i ustalaniem jego wyników, koszty utraconego zarobku, straconego czasu. Nie ma ona jednakże wartości wymiernej w odniesieniu do wykonywanych przez taką osobę czynności. Dieta ta stanowi jedynie swoistą formę rekompensaty kosztów, jakie często może ponieść członek Komisji Wyborczej, aby wypełnić ciążące na nim zadania, obowiązki”. Co więcej, sąd ten uznał również, że w tym konkretnym – rozpatrywanym przez sąd przypadku – udział pracownika w pracach wspomnianej komisji wyborczej nie mógł wpłynąć negatywnie na przebieg leczenia pracownika i stan jego zdrowia, bowiem, w ocenie Sądu, zadania jakie pracownik wykonywał nie wiązały się „z przesadnym wysiłkiem oraz stresem” – podkreślił wiceminister Mleczko. I dodał: - Trzeba jednak pamiętać, że co do zasady, orzeczenia sądów wiążą tylko w konkretnej, rozpatrywanej przez dany sąd, sprawie. Wyjątek stanowią jedynie uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego, składu połączonych izb oraz składu całej izby (z chwilą podjęcia uzyskują one moc zasad prawnych i wiążą nie tylko inne składy orzekające Sądu Najwyższego, ale również wyznaczają kierunek w orzecznictwie innych sądów).

Ponadto przypomniał, że na gruncie orzecznictwa Sądu Najwyższego prezentowany jest pogląd, stosownie do którego przeszkodą w osiągnięciu celu zwolnienia lekarskiego, jakim jest odzyskanie zdolności do pracy, mogą być wszelkie zachowania pracownika (ubezpieczonego) utrudniające proces leczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2005 r., III UK 120/05, OSNP z 2006 r. nr 21-22, poz. 338 oraz wyrok tego Sądu z dnia 04 listopada 2009 r., I UK 140/09, Lex nr 564767). Dlatego też przy rozpatrywaniu (ocenie), czy konkretne zwolnienie lekarskie jest wykorzystywane zgodnie z jego celem niezbędne jest, w ocenie Sądu Najwyższego, uwzględnienie całokształtu okoliczności danego stanu faktycznego i rozstrzygnięcie sprawy w sposób indywidualny.

Dokładnie to samo stanowisko zaprezentowała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, w odpowiedzi na interpelację poselską z 13 września 2023 r. (nr 44051).  

 

Nowość
Nowość

Małgorzata Gersdorf, Eliza Maniewska

Sprawdź  

Ratunkiem głosowanie korespondencyjne

Sąd Najwyższy w wyroku 16 listopada 2000 r. (sygn. akt I PKN 44/00) stwierdził, że przejawem troski pracownika niezdolnego do pracy wskutek choroby o dobro zakładu pracy jest stosowanie się do wskazań lekarskich i powstrzymywanie się od wykonywania czynności mogących przedłużyć jego nieobecność w pracy (art. 211 pkt 5 KP w związku z art. 100 par. 2 pkt 3 KP).

- Znane są wyroki sądu pracy, który podchodził do takich sytuacji bardzo indywidualnie i kwalifikował udział chorego w głosowaniu podczas wyborów jako stan wyższej konieczności. Każdy przypadek jest inny i jeśli nie ma ku temu przeciwwskazań, to taka osoba może oddać swój głos w lokalu wyborczym. Chory powinien potwierdzić z lekarzem prowadzącym zalecenia lekarskie i w oparciu o jego opinię podjąć decyzję, czy udział w wyborach nie będzie z nimi kolidował. Natomiast w momencie kiedy lekarz uzna, że chory nie może wychodzić z domu z uwagi na sytuację, która może drastycznie pogorszyć stan zdrowia lub zakaźny charakter schorzenia, np. COVID-19, to taka osoba powinna wystąpić o uzyskanie możliwości głosowania korespondencyjnego - tłumaczy Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes firmy doradczej Conperio.