Jak ogłosił w środę nowy prezes Citigroup, Michael Corbat, bank liczy na zaoszczędzenie w ten sposób 900 milionów dolarów w przyszłym roku.

„Działania te są logicznym dalszym krokiem w kierunku transformacji Citi” - powiedział Corbat, który w październiku zastąpił u steru banku Vikrama Pandita, który kierował nim od 2008 r.

Po jego komunikacie akcje Citigroup zwyżkowały na giełdzie o 3,87 dolara – do 35,62 dolarów za akcję.

Redukcje personelu nastąpią głównie w wydziałach obsługujących klientów indywidualnych – odejdzie stamtąd ok. 6 200 pracowników. W jednostkach obsługi klientów instytucjonalnych zlikwidowanych zostanie około 1 900 etatów.

Citigroup zmniejszy skalę swoich operacji w Pakistanie, Paragwaju, Rumunii i Turcji. Redukcje dotkną także 44 oddziały banku w USA, 15 w Korei Południowej, siedmiu w Hongkongu i czterech na Węgrzech.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski