Nawet jak szkoda w środowisku nie wpłynie na zdrowie ludzi, a jedynie obniży jakość wody czy powietrza, to będzie groziła kara więzienia.
Zatrucie środowiska polegająca np. na zatruciu wody, powietrza czy gleby skończy się więzieniem. Przewiduje to projekt nowelizacji ustawy – Kodeks karny, którego pierwsze czytanie odbyło się 19 stycznia w Sejmie. Obecnie za zanieczyszczenie wody, powietrza lub powierzchni ziemi substancją lub promieniowaniem jonizującym grożą kary, jeżeli takie działanie zagrozi życiu lub zdrowiu wielu osób. Po zmianach wystarczy, że sprawca zanieczyszczenia wpłynie na obniżenie jakości, np. wody czy gleby lub powietrza, w taki sposób, że obniży to jakość środowiska lub wpłynie na zdrowie ludzi. Może wtedy trafić do więzienia na okres od trzech miesięcy do pięciu lat. Przedsiębiorcy będą w takich sytuacjach karani surowiej. Jeżeli np. zakład produkcyjny lub przemysłowy spowoduje szkodę w środowisku w taki sposób, że będzie to miało wpływ na obniżenie jakości przyrody lub wpłynie na zdrowie ludzi, to przedsiębiorca narazi się na karę pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Z karą nawet 10 lat więzienia trzeba się liczyć, gdy szkoda środowiskowa spowoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka. Bez zmian pozostanie maksymalna kara za przyczynienie się do śmierci człowieka z powodu szkody w środowisku – 12 lat pozbawienia wolności. Projekt nowelizacji przewiduje także nowe kary w ustawie o ochronie przyrody. Zgodnie z nimi za zabicie chronionych zwierząt będzie groziło od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Taka sama kara obejmie też posiadanie czy handel chronionymi okazami.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 20 stycznia 2011 r.

Data publikacji: 20 stycznia 2011 r.