Jedynie w 1,8 proc. przetargów wprowadzono wymogi dotyczące warunków zatrudnienia, a kwestie ekologiczne uwzględniono tylko w co piątym zamówieniu.
Zamówienia publiczne odgrywają ogromną rolę w gospodarkach krajów Unii Europejskiej. Ich wartość w ciągu dziesięciu lat wzrosła w Polsce aż czterokrotnie. W samym 2013 roku wynosiła 142 mld zł, co stanowiło 8,76 proc. PKB. Mimo że 19 października 2014 roku weszła w życie nowelizacja ustawy zmieniająca przepisy dotyczące wyboru najkorzystniejszych ofert, większość instytucji nadal kieruje się w swoich wyborach wyłącznie najniższą ceną.
– Warto pamiętać, że choć zamówienia wydają się sprawami dość odległymi i typowo urzędniczymi, ich efekty odczuwamy w naszym w codziennym życiu– mówi Tadeusz Joniewicz z fundacji CentrumCSR.PL. – Przy kontraktach dla administracji publicznej jest zatrudnione mnóstwo ludzi. To, m.in. ochrona, personel sprzątający, kierowcy, specjaliści od utrzymania zieleni. Odpowiednie zapisy zawarte w zamówieniu pozwalają zapewnić im odpowiednie warunki pracy, godziwą i pewną wypłatę, zatrudnienie na etat. Przetargi mają wpływ również na środowisko, m.in. ilość wycinanych drzew czy emisji spalin. Warto zastanowić się jak wydać te ogromne środki odpowiedzialnie i zrobić podwójny pożytek z jednej rozdysponowanej kwoty.
Umożliwiają to zrównoważone zamówienia publiczne (ZZP). Ich ideą jest uwzględnianie podczas zakupów skutków środowiskowych (zielone zamówienia publiczne), socjalnych i ekonomicznych (społecznie odpowiedzialne zamówienia publiczne). Stosowanie tych regulacji nie jest wymagane przez prawo, ale ze względu na przynoszące korzyści wchodzi do standardów krajów europejskich. Fundacja przeprowadziła monitoring zamówień w pięciu największych miastach: Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie i Katowicach oraz w najważniejszych instytucjach centralnych. Zbadała ponad 1100 ogłoszeń, pojawiających się w okresie od lipca do grudnia 2014 r.
Ogłoszenia były sprawdzane pod kątem wprowadzania zamówień zastrzeżonych, tzn. wymogu zatrudnienia przy zadaniu więcej niż 50 proc. osób niepełnosprawnych, nakazu zatrudniania grup zagrożonych wykluczeniem społecznym (m.in. bezrobotni i młodociani w celu przygotowania do pracy, niepełnosprawni, byli więźniowie) oraz zatrudniania pracowników na podstawie umowy. Zbadano także liczbę zielonych zamówień publicznych, które zwracają uwagę, np. na wprowadzanie energooszczędnych rozwiązań czy dostarczanie produktów z materiałów nadających się do recyklingu.
Takie podejście przekłada się na poprawę jakości środowiska, redukcję kosztów, promowanie innowacyjnych rozwiązań, poprawę warunków pracy, kontrolę nad przestrzeganiem prawa przez wykonawcę, a także przynosi korzyści wizerunkowe.
Wyniki pokazują, że świadomość znaczenia zrównoważonych zamówień publicznych wciąż jest niewystarczająca, a skala wprowadzania zrównoważonych rozwiązań marginalna. Jednak wybrane przykłady pokazują, że polskie instytucje wiedzą jak to robić (znajdują się w dziale „Dobre Praktyki” raportu). Mamy nadzieję, że wyniki monitoringu oraz prowadzone przez nas działania edukacyjne doprowadzą do znacznego zmniejszenia liczby niepokojących zjawisk.