Skargę do TK  wniosła współwłaścicielka nieruchomości. Dotyczyła ona art. 41 ust. 2 Prawa geologicznego i górniczego. Z przepisu wynika, że właściciele nieruchomości znajdujących się poza granicami projektowanego albo istniejącego obszaru górniczego lub miejscami wykonywania robót geologicznych nie są stronami postępowania koncesyjnego. Tymczasem nieruchomość skarżącej była położona w bezpośrednim sąsiedztwie odkrywkowej kopalni złoża granitu z użyciem materiałów wybuchowych. Przepis blokował jej udział w postępowaniu koncesyjnym.

Minister środowiska umorzył postępowanie odwoławcze, wskazując, że kobieta nie ma statusu strony postępowania koncesyjnego. Jej skargi oddaliły następnie Wojewódzki Sąd Administracyjny oraz Naczelny Sąd Administracyjny. Ostatecznie skarżąca skierowała skargę konstytucyjną do TK, argumentując, że zakwestionowany przez nią przepis jest niezgodny z szeregiem przepisów konstytucji, w tym gwarancją prawa do sądu.

Niekonstytucyjny przepis 

W środę Trybunał Konstytucyjny przychylił się do argumentacji skarżącej i orzekł o niekonstytucyjności tego przepisu. 

Trybunał Konstytucyjny uznał za trafny i całkowicie zasadny zarzut skargi, że doszło do  naruszone prawo do sądu. Według niego koncesji udziela się  na podstawie danych przedstawionych przez wnioskodawcę, co może  prowadzić do naruszenia praw właścicieli sąsiednich nieruchomości. 

Zdanie odrębne do wyroku zgłosiła przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Krystyna Pawłowicz. Jej zdaniem trybunał nie uwzględnił w wystarczającym stopniu konieczności "wypośrodkowania" między interesem przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą polegającą na korzystaniu ze środowiska, oraz interesem właściciel pobliskich nieruchomości.

Jak dodała, w prawie geologicznym i górniczym celowo wprowadzono przesłanki regulujące to, kto może być stroną postępowania koncesyjnego - po to, by ograniczyć ich liczbę.  - Mnożenie stron postępowania administracyjnego skutkuje przed wszystkim wydłużeniem procedury wydawania rozstrzygnięcia - podkreśliła sędzia.