Od 28 kwietnia 2013 r. zaczeła obowiązywać ustawa z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. Nr poz. 403), której celem jest zwalczanie pogłębiającego się problemu zatorów płatniczych przez wprowadzenie instrumentów wspomagających zmniejszanie opóźnień w zapłacie należności oraz dyscyplinujących strony do stosowania krótkich terminów zapłaty. Konieczność wprowadzenia nowych przepisów wynika z obowiązku wdrożenia nowych przepisów UE oraz zastąpienia dotychczas obowiązujących przepisów ustawy z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. Nr 139, poz. 1323, z późn. zm.), które okazały się niewystarczające. Jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez Ministerstwo gospodarki wiele płatności w transakcjach handlowych między przedsiębiorcami oraz między przedsiębiorcami a organami publicznymi dokonywanych jest po terminach ustalonych w umowie i jest to dla prawie 80% ankietowanych przedsiębiorców poważna przeszkoda w wykonywaniu działalności gospodarczej.

Co na to nowe przepisy?
Zgodnie z nowymi przepisami termin zapłaty w transakcjach między przedsiębiorcami nie powinien przekraczać 60 dni. Może on zostać wydłużony tylko po spełnieniu określonych warunków tzn. gdy wydłużenie terminu nie jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym celem umowy i zasadami współżycia społecznego oraz jest obiektywnie uzasadnione, biorąc pod uwagę właściwość towaru lub usługi. W przeciwnym razie wierzyciel będzie mógł naliczyć odsetki za opóźnienie w wysokości tzw. odsetek podatkowych.
Krótszy termin zapłaty został przewidziany dla transakcji między przedsiębiorcami a podmiotami publicznymi. W przypadku gdy podmiot publiczny jest dłużnikiem, termin zapłaty za dostarczone towary lub wykonane usługi nie będzie mógł przekroczyć 30 dni. Można go będzie jednak wydłużyć do 60 dni w przypadku, gdy będzie to obiektywnie uzasadnione szczególnym charakterem lub elementami umowy. 60-dniowy termin jako zasada przewidziany został dla podmiotów publicznych będącymi podmiotami leczniczymi - głównie dla szpitali. Wskazanie w umowie terminu dłuższego traktowane będzie jako opóźnienie w zapłacie należności, wierzycielowi zaś przysługiwać będą odsetki za opóźnienie w wysokości tzw. odsetek podatkowych.
W celu zdyscyplinowania stron transakcji handlowych do stosowania krótkich terminów umownych nie tylko w zakresie terminu zapłaty, lecz również innych terminów przewidzianych umową, wprowadzone zostało rozwiązanie, zgodnie z którym, w przypadku gdy strony przewidziały w umowie procedurę zbadania towaru lub usługi celem potwierdzenia zgodności towaru lub usługi z umową, czas trwania takiej procedury nie powinien być wydłużany ponad konieczność wynikającą z właściwości danego towaru lub usługi i nie powinien przekraczać 30 dni.
Regulacja wprowadza także tzw. stałą rekompensatę o równowartości 40 euro, która ma pokryć wydatki ponoszone przez wierzyciela przy próbach odzyskania należności. Uprawnienie do naliczenia tej kwoty możliwe będzie od momentu, gdy wymagalne staną się odsetki za opóźnienie w płatnościach, bez odrębnego wezwania do jej zapłaty. Gdy koszty odzyskania należności przekroczą kwotę stałej rekompensaty, wierzyciel będzie mógł uzyskać na drodze sądowej zwrot wszelkich wydatków, jakie poniósł w związku z próbą odzyskania należności.
Nowa ustawa utrzymuje również rozwiązania przewidziane już w przepisach obecnie obowiązujących – możliwość naliczania odsetek za opóźnienie w wysokości tzw. odsetek podatkowych za brak zapłaty w terminie oraz odsetek ustawowych po upływie 30 dni od dnia spełnienia swojego świadczenia i doręczenia faktury dłużnikowi, gdy strony ustaliły w umowie termin zapłaty dłuższy niż 30 dni.