Samozatrudnienie jako pojęcie życia gospodarczego 

Zgodnie z treścią przepisu art. 2 k.p., pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Ważnym przy tym jest to, że o charakterze umowy o pracę - tak jak każdej innej umowy - decyduje nie jej tytuł a treść. W praktyce może zatem zdarzyć się, że umowa która zatytułowana jest jako umowa o pracę wcale nie tworzy stosunku pracy. Jednak znacznie częściej mają miejsce sytuacje, w których pomimo zawartej umowy cywilnoprawnej w rzeczywistości dochodzi o wykreowania stosunku pracy. Na ryzyko zamiany klasyfikacji kontraktu należy szczególnie zwrócić uwagę przy - popularnym od dłuższego już czasu - samozatrudnieniu.
Zaznaczyć należy, że w regulacjach prawa cywilnego nie odnajdziemy kontraktu, który byłby wprost określony mianem umowy o samozatrudnieniu. Nie oznacza to, bynajmniej, że takie umowy są nielegalne - mogą funkcjonować i funkcjonują w ramach tzw. wolności kontraktowej, jednej z najważniejszych zasad prawa cywilnego.
Mówiąc o samozatrudnionych w praktyce wskazuje się na osoby fizyczne, które posiadają status przedsiębiorcy i nie zatrudniając pracowników wykonują świadczenia na rzecz jednego zleceniodawcy (lub głównie na rzecz jednego). Bardzo często pomiędzy zlecającym a wykonującym świadczenie występują relacje podobne do tych, jakie kreowane są poprzez stosunek pracy. Najczęściej objawia się to dość wyraźnym podporządkowaniem świadczeniodawcy zlecającemu, wykonywaniem pracy w placówce zlecającego jak również tym, że wszelkie "narzędzia" potrzebne do realizacji usługi (komputery, oprogramowanie, samochód etc.) zapewnia zlecający.
Nierzadko, część samozatrudnionych rozwija się w "zwykłego" przedsiębiorcę, który zatrudnia pracowników, współpracuje z wieloma kontrahentami i działa całkiem samodzielnie. Ze względu na to, że niniejsze opracowanie ma na celu przedstawienie zasad funkcjonowania i implikacji podatkowych samozatrudnionych, w dalszej części tekstu przyjrzymy się wyłącznie tym przedsiębiorcom, którzy nie zatrudniając pracowników, pozostają w dość ścisłych relacjach ze swoimi kontrahentami.

 

Osoba pracująca w ramach samozatrudnienia a pracownik – wady i zalety
Osoba fizyczna, która postanowiła zostać przedsiębiorcą, ale jednocześnie pozostaje w ścisłych relacjach ze znacznie większym graczem rynkowym musi pamiętać o tym, że nawet jeżeli przy wykonywaniu codziennej pracy jest traktowana niemal identycznie jak pracownik, to formalnie pracownikiem nie jest i to implikuje konkretne skutki. Co to oznacza, otóż przede wszystkim to, że nie przysługują jej uprawnienia pracownicze. Tym samym, jeżeli przedsiębiorca taki chciałby korzystać z urlopu, podnoszenia kwalifikacji, ochrony przed natychmiastowym rozwiązaniem umowy, ograniczoną odpowiedzialność wobec pracodawcy czy nawet prawa do świadczenia pracy w siedzibie zlecającego i na jego sprzęcie, a także wiele innych, musi to zapisać w umowie.
To bowiem, co pracownikowi przysługuje z mocy prawa, przedsiębiorca najczęściej (vide regulacje prawa cywilnego dotyczące umowy zlecenia) musi mieć dopiero zagwarantowane w kontrakcie.

Oczywiście pracodawca też musi zadbać o swoje interesy, bo zleceniobiorca - inaczej niż pracownik - wprawdzie nie korzysta z ochrony prawa pracy, ale nie podlega też jego obowiązkom (np. nie można "zmusić" z mocy prawa zleceniobiorcę by ten odbył podróż służbową).

W praktyce problem polega na tym, że jeżeli strony zaczną zbyt szczegółowo normować wzajemne relacje, mogą doprowadzić do sytuacji, w której "wtargną" na obszar zarezerwowany dla stosunku pracy; wówczas mogą pojawić się nie tylko spory pomiędzy stronami, ale przede wszystkim istnieje zagrożenie, że staną się obiektem zainteresowania (w negatywnym tego słowa znaczeniu), ZUS czy urzędu skarbowego.
Zatem - wbrew temu co mogłoby się wydawać - właściwe, przygotowania umowy współpracy samozatrudnienia nie jest rzeczą łatwą, zwłaszcza że musimy pamiętać, że działamy na styku prawa prywatnego (prawo pracy, prawo cywilne) i publicznego (podatki, ubezpieczenia społeczne czy zdrowotne).
Na zakończenie tej części należy przypomnieć, że istnieją pewne uprawnienia pracownicze, których samozatrudniony w ogóle nie może sobie zapewnić (nawet przez zapisy umowne), jak np. szczególna ochrona wynagrodzenia w przypadku upadłości "pracodawcy".
 
Uprawnienia samozatrudnionego w relacjach z "pracodawcą"

 

Tak jak to zostało wskazane w części drugiej niniejszego opracowania, wzajemne relacje pomiędzy samozatrudnionym a jego "pracodawcą" w głównej mierze zależą od treści samego kontraktu. Niewątpliwie to właśnie w nim muszą być zapisane uprawnienia wykonującego świadczenia. Nie do końca przemyślane przez przedsiębiorcę podpisanie umowy może w przyszłości skutkować np. tym, że nie świadcząc pracy - np. z uwagi na urlop - nie otrzyma wynagrodzenia.

Oczywiście nie oznacza to, że w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami, z których jeden jest samozatrudnionym obowiązuje całkowita wolność cywilnoprawna i całkowity brak związania przepisami. Ponad wszelką wątpliwość mają tutaj zastosowanie regulacje k.c., normujące zlecenie. I tak np. dający zlecenie powinien zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia, wraz z odsetkami ustawowymi; powinien również zwolnić przyjmującego zlecenie od zobowiązań, które ten w powyższym celu zaciągnął w imieniu własnym. Oprócz tego, art. 743 k.c. stanowi, że jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki.

Niestety, trzeba jednak pogodzić się z tym, że k.c. wprowadza niewiele uprawnień dla wykonującego zlecenie, stąd właśnie zwłaszcza ci samozatrudnieni, którzy uprzednio byli pracownikami i nie chcą pogorszyć swojej sytuacji w relacjach z pracodawcą muszą zachować dużą rozwagę. Pamiętać również należy, że przy przejściu ze stosunku pracy na samozatrudnienie mogą pojawić się pewne uprawnienia, ale niestety też obowiązki wynikające ze szczególnych regulacji (np. doradca podatkowy, który w ten sposób świadczyłby pracę musi samodzielnie zadbać o obligatoryjne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej i sam musi opłacać składki na rzecz samorządu zawodowego).
Samozatrudnienie w podatku dochodowym – wady, zalety i ryzyka związane z samozatrudnieniem
...
Samozatrudnienie w kontekście ubezpieczeń społecznych
...
Samozatrudnienie a VAT
...