Rok przeciętny a wręcz słaby

Wśród ankietowanych dominuje opinia, że mijający rok był przeciętny (34% agentów) lub słaby (20%) i bardzo słaby (10%). W porównaniu z 2010 dwukrotnie wzrosła liczba osób, uznających wyniki za słabe, a z 8% do 10% zwiększył się odsetek oceniających rok jako bardzo słaby.

Mniej transakcji, ale drastycznych spadków nie było

Ilość zawieranych transakcji nie spadła co prawda drastycznie, ale było ich jednak mniej niż w 2010. Aż 41% ankietowanych pośredników, zamknęło w 2011 mniej niż 12 transakcji (średnio miesięcznie mniej niż jedną) i grupa ta zwiększyła się o 3 punkty procentowe w porównaniu z 2010 rokiem. 43% ankietowanych było w stanie doprowadzić do sfinalizowania od 1 do 2 transakcji w każdym miesiącu; 14% od 3 do 5, a 2% od 6 do 8.


Poważne zmiany w sposobie pobierania i wysokości prowizji



Można powiedzieć, iż znacząco zmienił się sposób pobierania prowizji. W 2010 roku pośrednicy deklarowali, że w 67% transakcji pobierali prowizję od obu stron, w 27% od sprzedających, a w 6% od kupujących. W 2011 o 20 punktów procentowych zmniejszyła się liczba transakcji, w których prowizję płaciły obie strony i stanowiły one 47% wszystkich. Z 27% do 44% wzrósł udział transakcji, w których płatnikiem prowizji był tylko sprzedający. Prowizja pobierana tylko od jednej ze stron oznaczała spadki przychodów pośredników, a więc zapewne w dużym stopniu wpłynęła na ocenę mijającego roku.

Równie newralgiczne zmiany dotyczyły wysokości prowizji. Najczęściej stosowaną stawką była od 1,6 do 2% od wartości zawieranej transakcji i stosowanie takiej stawki zadeklarowało 41% ankietowanych, podczas gdy w 2010 było to 46%. O 10 punktów procentowych, do 27%, zwiększyła się natomiast grupa pośredników pobierających najniższą prowizję do 1,5%.



Lepiej nie będzie


Wśród pośredników w obrocie nieruchomościami niewielu jest optymistów. Pomimo widma kryzysu 14% liczy na poprawę sytuacji w 2012 roku. Zdecydowanie największa grupa – 39% - twierdzi, że będzie gorzej. Przewidywany jest przede wszystkim spadek liczby zawieranych transakcji.

22% nie potrafi przewidzieć rozwoju wypadków, a ¼ ocenia że 2012 rok będzie podobny do mijającego 2011. 



Szybko.pl