W rozprawie uczestniczyła polska delegacja z udziałem Katarzyny Majcher, pełnomocnika rządu RP przed Trybunałem Sprawiedliwości UE (z Ministerstwa Spraw Zagranicznych), jak również Pawła Sałka, sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, szefa delegacji polskich ekspertów.
Skarga Komisji Europejskiej dotyczy stwierdzanych, w rocznych ocenach jakości powietrza, przekroczeń poziomów dopuszczalnych pyłu PM10 w części stref na obszarze kraju.
Jak informuje Ministerstwo Środowiska, polska delegacja przygotowała informację o prowadzonych oraz planowanych działaniach naprawczych na poziomie rządowym, jak również na poziomie samorządowym.
Szczególnie podkreślono wysokość poniesionych nakładów finansowych na walkę z tzw. niską emisją. W latach 2015–2017 ze środków finansowych, będących w dyspozycji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wojewódzkich funduszy, wypłacono ponad 1,3 mld zł. W wyniku tego osiągnięto w tym okresie efekt ekologiczny w postaci redukcji zanieczyszczeń do powietrza pochodzących z niskich źródeł emisji, w tym w szczególności emisji pyłu o 3 711,85 Mg.
Jednocześnie strona polska zwróciła uwagę na fakt, że efekty w postaci zauważalnej redukcji stref z przekroczeniami jakości powietrza będą odczuwane w perspektywie 2020–2025, ze względu na charakter podejmowanych działań inwestycyjnych.
W komunikacie wydanym po rozprawie Ministerstwo Środowiska zapewnia, że w obecnym postępowaniu TSUE nie może nałożyć na Polskę kary finansowej. Kwestia wyznaczenia terminu poprawy jakości powietrza czy też ewentualnych kar może być przedmiotem odrębnego postępowania.
Źródło: Ministerstwo Środowiska, stan z 8.09.2017 r.