- Szkoda, że nowe przepisy nie wejdą w życie już od 1 stycznia 2018 r., jak proponowaliśmy, tylko pół roku później. Niemniej jednak upowszechnienie e-zwolnień jest korzystne dla pracodawców i pracowników. Dzięki nim płatnicy składek będą automatycznie informowani o zaświadczeniach wystawionych ich ubezpieczonym. Poprawi to monitoring i ograniczy możliwość popełnienia nadużyć - mówi Robert Lisicki, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Elektroniczne zaświadczenia lekarskie umożliwią efektywniejszą kontrolę zwolnień i monitowanie ich wykorzystania. Warto przypomnieć, że w 2016 r. na ok. 570 tys. przeprowadzonych przez ZUS kontroli zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy, wydano ponad 22 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę ok. 16 mln zł, w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami. A to tylko niewielka część zjawiska, bo ZUS nie jest w stanie skontrolować wszystkich zwolnień.