Nowelizacja prawa budowlanego umożliwia legalizację obiektów zgodnych z ustaleniami ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy bez względu na termin uzyskania przymiotu ostateczności. Dotychczas zainteresowany legalizacją podmiot musiał przedłożyć decyzję ostateczną w dniu wszczęcia postępowania, co uniemożliwiało legalizację obiektów, co do których organ wszczął juz postępowanie o ich rozbiórkę, a dla terenu nie obowiązywał plan zagospodarowania przestrzennego Dokumenty dające podstawę do legalizacji należy przedłożyć w wyznaczonym przez organ terminie. Ustawodawca pozostawił uznaniu organu określenie terminu, w jakim powinny być przedstawione wymagane dokumenty, przy czym należy uznać, ze termin ten powinien umożliwiać inwestorowi wywiązanie się z nałożonych nań obowiązków W razie problemów ze zgromadzeniem dokumentów w zakreślonym terminie inwestor powinien - przed upływem wyznaczonego terminu - zwrócić do organu o jego przedłużenie. Niespełnienie przez inwestora przedstawionych obowiązków- w wyznaczonym terminie oznacza dla organu obligatoryjne wydanie nakazu rozbiórki. Przedłożenie zaś w wyznaczonym terminie wymazanych dokumentów jest traktowane jako wniosek o zatwierdzenie projektu budowlanego i pozwolenie na wznowienie robót budowlanych (jeżeli budowa została zakończona to tylko o zatwierdzenie projektu) i umożliwia dalsze prowadzenie procedury legalizacyjnej.
Proces legalizacji samowoli utrudnia wciąż obowiązkowe nakładanie sztywnej opłaty legalizacyjnej, mającej charakter represji za łamanie prawa. Dla wielu inwestorów koszt opłaty jest jednak wciąż zbyt wysoki aby starać się o legalizację. Nie zróżnicowano wysokości opłaty ani od wielkości obiektu, ani od charakteru samowoli (budowa czy rozbudowa). Wydaje się, że pożądanym rozwiązaniem byłaby taka nowelizacja przepisów, która umożliwiłaby legalizację samowoli przy zróżnicowanej stawce opłaty w zależność od charakteru samowoli i przy uwzględnieniu możliwości finansowych inwestorów.
Joanna Świostek, adwokat w BSJP Legal and Tax Advice
www.bsjp.pl








