Odpowiedź: najbezpieczniej wystawić fakturę pro forma wyłącznie w kwotach brutto. Uważam, iż taki zapis powinien wyeliminować wszelkie wątpliwości w tym zakresie, i organy nie powinny kwalifikować takich faktur pro forma jako typowych faktury VAT. Jednakże sam zapis nie chroni wystawcy, bo nie ma takiej normy prawnej, która by to umożliwiała.

Uzasadnienie: w świetle przepisów znowelizowanego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 marca 2011 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 68, poz. 360, z późn. zm.) - dalej r.z.n.p., powyższa kwestia budzi istotne wątpliwości.

Do końca 2012 r. faktura musiała być oznaczona jako "Faktura VAT". Od 1 stycznia 2013 r. stosownie do 5 r.z.n.p., fakturą jest zawierający wymienione w tym przepisie elementy, co właśnie jest źródłem obaw wielu podatników. Biorąc pod uwagę rygorystyczne nastawienia organów podatkowych w kwestii potencjalnych ustaleń związanych z uznawaniem faktur pro forma za właściwe faktury VAT, zdecydowanie bezpieczniej jest podjąć czynności zapobiegające, które nie pozwolą na uznanie faktury pro forma za fakturę w rozumieniu art. 108 ust. 1 u.p.t.u.
Moim zdaniem należy fakturę pro forma pozbawić istotnych elementów związanych z oznaczeniem stawki i kwot podatku. Te dwa elementy tworzą podstawę dla ustaleń przez organy podatku do zapłaty na podstawie przywołanej normy. Wynika to z faktu, iż w art. 108 ust. 1 u.p.t.u. wskazuje się, iż w przypadku gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty. Najprostszym zatem przypadkiem uniknięcia niekorzystnych ustaleń jest pozbawienie faktury pro forma następujących elementów wynikających z § 5 ust. 1 r.z.n.p.:
- stawki podatku (pkt 12),
- sumy wartości sprzedaży netto z podziałem na sprzedaż objętą poszczególnymi stawkami podatku i sprzedaż zwolnioną od podatku (pkt 13);
- kwoty podatku, od sumy wartości sprzedaży netto, z podziałem na kwoty dotyczące poszczególnych stawek podatku (pkt 14).
Tym samym najbezpieczniej wystawić fakturę pro forma wyłącznie w kwotach brutto.
Przede wszystkim należy wskazać, iż dopiero po czasie będzie wiadome jak organy podatkowe, a potem sądy administracyjne ocenią tą sytuację. Otrzymanie faktury pro forma od kontrahenta może ewentualnie spowodować przesunięcia w terminach odliczenia VAT. Co do zasady faktura pro forma jest wystawiana celem dokonania zaliczki, przedpłaty. Obowiązek podatkowy w tym przypadku powstaje ze względu na zapłatę, a nie wystawienie faktury. Problem występuje bardziej u wystawcy niż nabywcy. Nabywcy po prostu nie będą rozliczać takich faktur pro-forma, tylko faktury zaliczkowe wystawione już po otrzymaniu przez kontrahenta zaliczki. W takim przypadku wydaje się, iż nie powinno budzić wątpliwości, iż faktura ta nie dawała prawa do odliczenia. Gorzej sytuacja może wyglądać u wystawcy, u którego organy mogą próbować uznać taką fakturę za pustą, i nakazać odprowadzenie VAT tylko z tego tytułu, że wystąpił na takim dokumencie który, jak już podkreśliłem, ma wszelkie elementy umożliwiające uznanie go za fakturę VAT.
Uważam, iż taki zapis powinien wyeliminować wszelkie wątpliwości w tym zakresie, i organy nie powinny kwalifikować takich faktur pro forma jako typowych faktury VAT. Jednakże sam zapis nie chroni wystawcy, bo nie ma takiej normy prawnej, która by to umożliwiała.