Szpital należy do Centrum Medycznego Aldemed, które pod koniec lutego 2016 roku obchodziło 20-lecie działalności. Stanowi część filii, która powstała na bazie przejętej przychodni przyzakładowej firmy Zastal. Efektem kompleksowo przeprowadzonej modernizacji i wyposażenia jest nowoczesna placówka, jakiej nie powstydziłyby się największe prywatne sieci medyczne działające w Polsce. Dobudowano tutaj także nowy pawilon, w którym działa pracownia endoskopii, blok operacyjny i oddział szpitalny. W planach jest zakup jeszcze jednego obiektu, do którego miałby zostać przeniesiony zakład rehabilitacji.

Aldemed to wynik realizacji wizji założyciela i właściciela centrum -  Ryszarda Szcząchora, lekarza dermatologa i alergologa, który postanowił na bazie prywatnego gabinetu prowadzonego w kamienicy w centrum Zielonej Góry rozwinąć placówkę medyczną, oferującą szeroki zakres usług.

Zaczynał od 44-metrowego gabinetu. Obecnie główna siedziba Aldemed przy ulicy Niepodległości to sześć kondygnacji, na których mieszczą się gabinety lekarskie, a także filia Zastal. Usługi oferowane przez Aldemed to kompleksowe opieka zdrowotna – od podstawowej opieki zdrowotnej do leczenia szpitalnego i rehabilitacji. Opieką POZ Aldemed obejmuje ponad 27 tysięcy pacjentów.

Gdy kilka lat temu właściciel Aldemedu decydował się na inwestycję w szpital, był pewnie, że uzyskanie kontraktu to tylko formalność, tym bardziej że obiecywano mu to jeszcze przed rozpoczęciem przedsięwzięcia. Koszt inwestycji wyniósł kilkanaście milionów złotych. Inwestycja otrzymała dofinasowanie ze środków unijnych. Projekt budowy szpitala został nawet nagrodzony jako najlepszy w województwie w zakresie ochrony zdrowia, a Ryszard Szcząchor otrzymał w roku 2011 tytuł „Menedżera roku", co było uzasadniane między innymi tym, że potrafił dobrze wykorzystać przyznane mu środki unijne i zrealizował w krótkim terminie poważną inwestycję. Środki te przyznawały władze województwa, o projekcie wiedział także oddział NFZ w Zielonej Górze i popierał go. 

Szpital był gotowy w roku 2011. Wówczas rozpoczęto przeprowadzanie pierwszych zabiegów w znieczuleniu ogólnym na bloku operacyjnym. Były to zabiegi komercyjne, podobnie jak wszystkie wykonywane w tej placówce do dzisiaj. Pomimo obietnic ze strony NFZ, gdy szpital miał powstać, że otrzyma on kontrakt z NFZ, nie posiada go do dzisiaj. Konkurs był ogłaszany jesienią 2010 roku, jednak wówczas inwestycja nie była jeszcze zakończona. Aby stanąć do konkursu, właściciel Aldemedu musiałby zatrudnić personel i płacić miesięczne koszty w wysokości 100 tysięcy złotych. Nie było go na to stać, jednak otrzymał zapewnienie, że w kolejnym konkursie otrzyma kontrakt.

Później jednak konkursów nie ogłaszano, jak twierdził oddział NFZ w Zielonej Górze, nie było takiej potrzeby, gdyż  zaspokojone były potrzeby medyczne na tym terenie, jednak w praktyce wyglądało to inaczej. Na przykład gdy Szpital Wojewódzki w Zielonej Górze otworzył w roku 2012 nową pracownię endoskopii, uzupełniający konkurs został ogłoszony, pomimo że takie usługi były wówczas oferowane w Aldemed, który posiadał pracownię endoskopii z sześcioma endoskopami, miał wówczas podpisany kontrakt na te usługi, prowadził badania kolonoskopowe w ramach krajowego programu profilaktyki raka jelita grubego. Można więc było powiedzieć, że te potrzeby były w pełni zaspokojone, a jednak NFZ ogłosił konkurs po to, aby Szpital Wojewódzki otrzymał kontrakt na te usługi. 

Podobnie było z pracownią rezonansu, którą Aldemed otworzył na początku roku 2011. Placówka otrzymała tylko niewielki kontrakt na usługi tej jednostki i na próżno przez kilka miesięcy starała się o jego powiększenie. Tymczasem, gdy tylko Szpital Wojewódzki otworzył swoją pracownię, konkurs został od razu ogłoszony. Szpital dostał kontrakt, natomiast Aldemed musiał sprzedać pracownię rezonansu i tomografu firmie Euromedic (obecnie Affidea). 

Czytaj: Sejm przesunął termin kontraktowania z NFZ>>>

Szpital Aldemed posiada 15 łóżek dla pacjentów w komfortowo wyposażonych salach. Wykonywanych jest tutaj około 50 zabiegów miesięcznie, głównie w trybie jednego dnia. Potencjał placówki wystarczy na dziesięć razy więcej. Połowa zabiegów to operacje okulistyczne, 

- W zdecydowanej większości są to operacje zaćmy oraz iniekcje doszklistkowe, czyli leczenie zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem (AMD) oraz pojedyncze zabiegi przeciwjaskrowe i zabiegi witrektomii – mówi Ewa Kuźmicz, okulistka z Centrum Medycznego Aldemed, która dwa lata temu tworzyła oddział okulistyczny w tej placówce.

Aldemed jest jedynym szpitalem prywatnym oferującym zabiegi okulistyczne w Zielonej Górze, dlatego zapotrzebowanie na nie jest bardzo duże.

- Trafiają do nas pacjenci, którzy nie mogą czekać, bo na przykład nie widzą, albo są jeszcze aktywni zawodowo i dzięki zabiegowi mogą być w dalszym ciągu aktywni. NFZ finansuje w taki sam sposób zabiegi u osób w podeszłym wieku oraz u  osób w wieku produkcyjnym, w przypadku których bardziej efektywne byłoby jak najszybsze wykonanie zabiegu, aby umożliwić im powrót do aktywnego życia. Oczywiście, gdybyśmy mieli kontrakt z NFZ. o wiele więcej byłoby pacjentów – mówi  Ewa Kuźmicz.

Wiele osób z Zielonej Góry i okolic wyjeżdża za granicę, aby  tam wykonać zabieg. Wówczas, na podstawie dyrektywy transgranicznej, otrzymują zwrot kosztów z NFZ. Nie mogą otrzymać takiego zwrotu, gdy wykonują zabieg w Polsce.

W roku 2016 NFZ nie będzie ogłaszać nowych konkursów na świadczenia. Obecnie obowiązujące zostały przedłużone za pomocą aneksów do połowy roku 2017.