Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku rozstrzygnął sprawę ze skargi Rzecznika Praw Obywatelskich na czynność dyrektora podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, polegającą na odmowie wydania danych dostępowych przedstawicielowi ustawowemu pacjenta ubezwłasnowolnionego całkowicie do Zintegrowanego Informatora Pacjenta. Sąd podzielił w całości stanowisko RPO i uznał czynność NFZ za bezskuteczną.

Ze skarg wypływających do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że Narodowy Fundusz Zdrowia odmawia pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym świadczeniobiorców wydania danych dostępowych do systemu Zintegrowanego Informatora Pacjenta.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami warunkiem udostępnienia informacji za pośrednictwem systemu teleinformatycznego jest uprzednie wystąpienie przez świadczeniobiorcę z wnioskiem o wydanie danych dostępnych w postaci nazwy użytkownika i hasła do systemu. Istnieje jednak grupa osób, które z takim wnioskiem nie mogą wystąpić samodzielnie, dlatego muszą skorzystać z pomocy przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika. Są to osoby ubezwłasnowolnione, bądź osoby z niepełnosprawnościami czy obłożnie chore.

W konsekwencji ta grupa świadczeniobiorców jest pozbawiona możliwości uzyskania informacji o objęciu ubezpieczeniem i udzielanych świadczeniach. Tymczasem obowiązujące przepisy nie wyłączają możliwości udostępnienia informacji świadczeniobiorcy działającemu przez przedstawiciela.

Zastrzeżenia budzi też sposób, w jaki NFZ prowadzi w systemie Zintegrowanego Informatora Pacjenta konta dla małoletnich pacjentów i podmiotów, którym udostępnia dane dostępowe do kont dzieci. NFZ odmawia wydania danych dostępowych rodzicowi, który nie zgłosił dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego. Tymczasem zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 788 z późn. zm.), jeżeli dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską obojga rodziców, każde z nich może działać samodzielnie jako przedstawiciel ustawowy dziecka.

Przyjęty przez Narodowy Fundusz Zdrowia sposób działania spowodowany jest w opinii Rzecznika między innymi tym, że konto dziecka w ZIP nie stanowi indywidualnego konta, lecz jest powiązane technicznie z kontem osoby, która zgłosiła dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego. Opisany sposób prowadzenia kont małoletnich może powodować ograniczenia w wykonywaniu władzy rodzicielskiej i niezasadnie pozbawiać rodziców dostępu do informacji medycznych, w tym o udzielonych świadczeniach zdrowotnych.

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.rpo.gov.pl, stan z dnia 30 stycznia 2015 r.