Bezdomny został znaleziony, gdy czołgał się po ziemi przed szpitalem. Nie mógł się sam poruszać, a został wypisany ze szpitala i pozostawiony przed nim. Leczył się tam z powodu ciężkich ran nóg.
Przedstawiciele placówki zapewniają, że wypisał się na własne życzenie. Pacjent jednak twierdzi, że zrobili to za niego lekarze. Przed szpitalem znaleźli go pracownicy ochrony.
Cały artykuł www.tvn24.pl
Wrocławski szpital znowu na cenzurowanym
Prokuratura zbada, czy Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu dopełnił wszystkich obowiązków, wypisując bezdomnego mężczyznę, który nie mógł się samodzielnie poruszać. To drugie śledztwo prokuratury związane z tą placówką. Poprzednie dotyczy 8-letniego dziecka po wypadku, które nie zostało do przyjęte i zmarło.