Lider WOŚP Jurek Owsiak dziękował wieczorem wszystkim zaangażowanym podczas finału, m.in. służbom mundurowym, włodarzom miast, w których odbywały się koncerty oraz artystom. - Dziękuję tym wszystkim, którzy są razem z nami - mówił.
 
Wcześniej podkreślał, że finał przebiegał bez żadnych kłopotów.
- Nie spotkaliśmy się z żadnym urzędowym zakazem - powtarzam to i bardzo mocno o tym mówię - z żadnym. Nigdy nikt nam niczego tutaj nie sugerował i nie twierdził, że czegoś nie możemy robić - zaznaczył. Owsiak podziękował też za "wszystkie sygnały od rodaków, od Polaków, które dodają takiej niesamowitej mocy".
 
W ramach organizowanego po raz 24. finału od rana w całym kraju trwały różnego rodzaju imprezy na rzecz WOŚP. O godzinie 20 w całym kraju odbyły się pokazy sztucznych ogni - "światełka do nieba", które są punktem kulminacyjnym finałowych imprez.
 
W Warszawie kilka tysięcy osób wzięło udział w biegu "Policz się z cukrzycą". Jego organizatorzy za sprawą tej akcji chcą namówić producentów żywności do umieszczania na opakowaniach informacji istotnych  dla diabetyków. Takie biegi organizowane były również w innych miastach. Biegacze, by wziąć w nich udział, musieli wykupić cegiełki. Dochody z ich sprzedaży zostały przeznaczone na zakup pomp insulinowych dla dwóch szpitali: Bródnowskiego w Warszawie oraz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie.
 
 
Warszawiacy mogli także uczestniczyć w koncertach organizowanych przed Pałacem Kultury i Nauki. Na scenie wystąpiły między innymi Afromental, Kensington, Clock Machine oraz Enej.
 
Atrakcją w Sopocie była strefa militarna na plaży. Największą popularnością cieszyła się przejażdżka czołgiem T55. Po drugiej stronie molo odbył się też bieg, którego trasa miała kształt serca.
 
W Trójmieście zorganizowano przejazd rowerowy z Gdańska do Gdyni; wzięło w nim udział pand 500 osób. W Gdańsku na Targu Węglowym stanęła scena muzyczna, w programie znalazły się występy Sound'n'Grace, Natalii Nykiel i Jamala.
 
W Poznaniu kwestowały psy rasy golden retriever oraz ich właściciele, a także masażyści, policjanci i ratownicy. Główne atrakcje związane z finałem WOŚP zorganizowano w okolicach Centrum Kultury Zamek. Na placu Mickiewicza przed południem ruszyło miasteczko służb mundurowych, gdzie można było założyć odzież wojskowego pirotechnika, przymierzyć policyjną czapkę, wsiąść do strażackiego wozu lub pogłaskać policyjnego konia.
 
W Białymstoku atrakcjami były przejazd szynobusem po nieuczęszczanej już trasie Białystok-Waliły oraz koncerty Czerwonych Gitar i rapera Ciry.
 
W Krakowie na Rynku Głównym odbył się koncert z udziałem Michała Jelonka, Piotra Wróbla, zespołów Akurat i Krzywa Alternatywa. Krakowski sztab WOŚP przygotował w ramach aukcji obraz Andrzeja Mleczki "Kraków" z dedykacją autora, koszulki Realu Madryt (z autografem Jamesa Rodrigueza) i FC Barcelona (z autografem Cesca Fabregasa), mundur galowy górnika, przelot motoparalotnią i balonem.
 
Z kolei Bydgoszcz przygotowała reprint Konstytucji 3 maja 1791 roku,podarowany przez byłego marszałka Sejmu i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz przekazaną przez prezydenta miasta koszulkę reprezentacji Polski w koszykówce.
 
W Lublinie zaprezentowano samochód Eko-Patrolu Straży Miejskiej, który jest wyposażony w urządzenia do pobierania próbek dymu z kominów, badania zawartości tlenu w wodzie oraz do pomiaru natężenia hałasu.
 
W stolicy województwa świętokrzyskiego główne imprezy finału WOŚP skupiały się wokół pięciu scen, zlokalizowanych w centrum miasta i w galeriach handlowych. Na kielecką licytację przekazano koszulki piłkarza Roberta Lewandowskiego, lekkoatletki Anity Włodarczyk i piłkarzy ręcznych Vive Tauron Kielce.
 
Wrocławianie mogli oglądać pokazy taneczne i koncerty, które odbywały się na dwóch scenach na placu Nowy Targ. Na aukcję trafiły podwójne zaproszenie na czternastogodzinny spektakl „Dziady” w Teatrze Polskim oraz przekazany przez prezydenta miasta Rafała Dutkiewicza specjalny pakiet Weekendu Otwarcia, którym zainaugurowany zostanie rok Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu.
 
W stolicy Pomorza Zachodniego tegoroczny finał Orkiestry odbywał się w budynku TVP Szczecin oraz przed nim, gdzie powstało miasteczko namiotowe. Mieszkańcy Szczecina mogli zwiedzić studia telewizyjne, obejrzeć sprzęt używany przez wojsko oraz nauczyć się udzielać pierwszej pomocy.
 
W województwie śląskim kwesty odbywały się w dwóch specjalnych tramwajach, gdzie pieniądze zbierali harcerze z hufców ZHP w Bytomiu i Katowicach. W aukcji można było wylicytować  piłkę z autografem Jana Tomaszewskiego oraz możliwość piastowania przez jeden dzień urzędu rektora Uniwersytetu Śląskiego.
 
Podkarpackie wystawiło na licytacji konika huculskiego o imieniu Poker-O, laserowo grawerowany wałek do ciasta i porady specjalistów dotyczące zakładania firm.
 
Wśród ponad 24 tysięcy aukcji na rzecz WOŚP najwyżej licytowane do tej pory są: wspólny trening z piłkarzami polskiej reprezentacji (cena ponad 50 tys. zł) i wyjazd na pokaz Anthonego Vaccarello od Anji Rubik (ponad 22 tys. zł). Licytowane są też przedmioty podarowane przez prezydentów Polski. Narty ofiarowane przez prezydenta Andrzeja Dudę wieczorem osiągnęły cenę ponad 13 tys. zł.
 
Zebrane pieniądze będą przeznaczone na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów. (pap)