Na pytanie o to, czy rząd irlandzki powinien przeprowadzić dekryminalizację aborcji 67 proent. ankietowanych odpowiedziało twierdząco, a 25 procent - przecząco.

Zarazem, 64 procent respondentów nie wiedziało, że dokonanie aborcji w sytuacji, gdy życie kobiety nie jest zagrożone, jest w Irlandii przestępstwem. Zaledwie 9 procent wiedziało, że grozi to kobiecie karą do 14 lat więzienia. Z tym, że kobiety powinny trafiać do więzienia na taki okres zgodziło się 7 procent Irlandczyków.

Z karą do 14 lat więzienia dla lekarzy za przeprowadzenie nielegalnej aborcji zgodziło się 13 procent respondentów.
65 procent badanych zgodziło się z oceną, że zakaz aborcji w Irlandii skłania kobiety do przeprowadzania ryzykownych zabiegów usunięcia ciąży. Jeszcze więcej - 68 procent - zgodziło się z tym, że zakaz aborcji nie powstrzymuje większości kobiet, które chcą jej dokonać do podjęcia tego kroku.
 

Ogółem 70 procent badanych poparło ocenę, że kobietom w skali międzynarodowej powinno przysługiwać prawo do aborcji w sytuacji, gdy ciąża jest skutkiem gwałtu czy kazirodztwa, gdy życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone czy w przypadkach nieodwracalnego upośledzenia płodu.

Amnesty International oceniła, publikując sondaż, że rośnie presja na rząd Irlandii, by zmienił przepisy antyaborcyjne, które - jak dodała - należą do jednych z najostrzejszych na świecie.
 
Sondaż przeprowadziła firma RED C Research and Marketing na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych osób w dniach 11-14 maja 2015 roku.(pap)