Problem wynagrodzeń w dobie, w której dochodzi do zmiany czasu powraca cyklicznie. Koniecznym jest ustalenie, jaki stan faktyczny generuje się wskutek "skrócenia" czasu pracy w związku ze zmiana czasu z zimowego na letni. Pracownik był bowiem gotów do wykonywania pracy przez cały założony czas dyżuru. Doznał jednak niezawinionych przez siebie przeszkód w świadczeniu pracy. Artykuł 81 § 2 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) - dalej k.p. stanowi, że wynagrodzenie tzw. przestojowe, przysługuje pracownikowi za czas niezawinionego przez niego przestoju. Jeżeli przestój nastąpił z winy pracownika, wynagrodzenie nie przysługuje. Zmiana czasu polegająca na faktycznym skróceniu czasu pracy ponad wszelką wątpliwość jest przestojem i niewątpliwie przestojem niezawinionym. W związku z tym pracownikowi należy się wynagrodzenie tzw. przestojowe za 1 godzinę dyżuru. Artykuł 81 § 1 k.p. stanowi, że za czas przestoju pracownikowi należy się wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie to nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.

Pytanie pochodzi z Serwisu Prawo i Zdrowie