Naczelna Rada Lekarska, oceniając projekt, wskazała jednak, że jest to nie do zrealizowania z uwagi na ograniczoną liczbę specjalistów i małe zaplecze diagnostyczne.

Brakuje między innymi patomorfologów, którzy analizują komórki rakowe.

Lekarze wskazują też na luki w rozporządzeniu, które nie określa na przykład, jakie są maksymalne terminy na przeprowadzenie radioterapii czy chemoterapii.

Cały artykuł www.rp.pl

Czytaj także: Lekarze zapowiadają bojkot kursów z onkologii >>>