Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień był w poniedziałek rano gościem TVN24. Zapytany, czy szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym oraz inne szpitale tymczasowe mogą być punktami szczepień przeciwko COVID-19, zaznaczył, że szpitale tymczasowe są szpitalami ostatniego rzutu, kiedy w normalnych szpitalach zaczyna brakować miejsc.

Zapowiedział, że w tym tygodniu zostaną uruchomione niektóre szpitale tymczasowe, w których będą prowadzone szczepienia wyłącznie dla personelu medycznego. Dodał, że szczegółowe informacje na ten temat pojawią się jeszcze w poniedziałek na konferencji prasowej.

Szczepienia w toku

Dworczyk przekazał, że w tym tygodniu zostanie zaszczepionych 250 tys. osób. Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski poinformował, że w poniedziałek od godz. 6 z hurtowni farmaceutycznych prowadzona jest rekordowa dostawa 250 tys. dawek szczepionek przeciwko COVID-19 do poszczególnych punktów szczepiących.

Z informacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, publikowanych na profilu społecznościowym #SzczepimySię, wynika, że zgodnie ze stanem na godz. 10 w niedzielę, w Polsce wykonano 200 022 szczepień. W porównaniu do tego samego raportu z soboty, liczba ta zwiększyła się o 1 235. To mniejszy wzrost niż w poprzednich dniach.

Czytaj też: Minister potwierdza plan przejęcia przez rząd zarządzania szpitalami >

Według Dworczyka, ta sytuacja wynika z systemu pracy szpitali węzłowych. - Mimo propozycji dostaw szczepionki ze strony ARM, niestety niewiele placówek zdecydowało się na szczepienia w soboty i w niedziele - dodał.

Szczepienia w Polsce ruszyły 27 grudnia ub.r. W szpitalach węzłowych, których jest ponad 500, trwają szczepienia grupy zero, czyli m.in. medyków. Od 25 stycznia zaszczepić się będą mogły osoby z pierwszej grupy. W pierwszej kolejności seniorzy powyżej 70 lat, pensjonariusze domów pomocy społecznej, potem osoby powyżej 60 lat, nauczyciele i służby mundurowe. Zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 dla osób powyżej 70 lat ruszą od 15 stycznia.

 

AM/PAP