Wypowiedź, która zbulwersowała związkowców, padła w środę 17 czerwca 2015, w "Faktach" TVN, podczas rozmowy na temat strajku pielęgniarek z Wyszkowa.
- W Śląskim Centrum Chorób Serca, które jest częścią mojego zawodowego życia i pozostanie, jeżeli ktokolwiek z pracowników, ktokolwiek, podjąłby strąk, na drugi dzień będzie przeze mnie, dyrektora, zwolniony - powiedział Zembala.
Zdaniem Dudy słowa te są "świadomym podżeganiem do łamania prawa i publicznym zastraszaniem pracowników". "Ktoś taki nie ma prawa być konstytucyjnym ministrem demokratycznego państwa, będącego członkiem Unii Europejskiej" - napisał szef Solidarności w liście do szefowej rządu.
Związkowcy uważają, że wypowiedź ta dyskwalifikuje Zembalę nie tylko jako ministra, ale również jako dyrektora publicznej, utrzymywanej z pieniędzy podatników, placówki.
Duda przypomniał, że prawo do organizowania się w związki zawodowe, w tym prawo do strajku, to jedno z podstawowych praw obywatelskich zapisanych nie tylko w polskiej konstytucji, ale też w prawie unijnym i konwencjach Międzynarodowej Organizacji Pracy, które Polska ratyfikowała.
- Szkoda, że w roku 35-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" musimy to przypominać pani rządowi i ugrupowaniu, które chwali się przynależnością do Europejskiej Partii Ludowej - napisał Duda.
Związkowcy żądają natychmiastowej dymisji Zembali i jednoznacznego odcięcia się od tej wypowiedzi.
- Zaprezentowana przez ministra wypowiedź stanowi w naszej ocenie próbę zastraszenia środowiska pielęgniarek i położnych, które przystępują do sporów zbiorowych i podejmują akcje protestacyjne - podkreślono w piśmie. Zaznaczono, że w ocenie pielęgniarek z tego związku wypowiedzi Zembali są autorytarne i "składane bez poszanowania dla zasad wolnego, demokratycznego państwa".
O nominacji profesora Zembali na stanowisko szefa resortu zdrowia premier Ewa Kopacz poinformowała w poniedziałek 15 czerwca 2015; we wtorek 16 czerwca 2015 powołał go na to stanowisko prezydent Bronisław Komorowski.
Profesor Zembala jest konsultantem krajowym ds. kardiochirurgii i szefem słynnego zabrzańskiego ośrodka leczenia chorób serca. Był uczniem profesoraZbigniewa Religi.(pap)






