Przygotowane przez resort administracji i cyfryzacji rozwiązania normują zagadnienia z zakresu systemu powiadamiania ratunkowego, opierając system powiadamiania na Centrach Powiadamiania Ratunkowego (CPR). Od 2014 roku we wszystkich CPR-ach obsługiwane będą zgłoszenia alarmowe, kierowane do numerów alarmowych 112, 997, 998 i 999.

Po wprowadzeniu ustawy wszystkie CPR-y w kraju mają pracować według tych samych procedur. W Centrach ma być wykorzystywany jeden system teleinformatyczny. Ustawa ujednolica także szkolenia operatorów numerów alarmowych oraz procedury obsługi zgłoszeń alarmowych.

Ustawa zakłada też m.in. że CPR przez trzy lata będą prowadzić ewidencję danych dotyczących treści zgłoszeń alarmowych, w tym nagrań rozmów oraz danych osób zgłaszających i innych osób wskazanych podczas przyjmowania zgłoszenia.

Minister administracji będzie publikował statystyki dotyczące funkcjonowania systemu.

Regulacja określa też wymagania stawiane przyszłym operatorom numerów alarmowych. Sposób organizacji szkoleń, kwalifikacji instruktorów, zasad przeprowadzania egzaminów na operatorów numerów alarmowych ma regulować rozporządzenie.

"Dobrze wyszkolony i profesjonalny operator numeru alarmowego w CPR ma za zadanie (...) zebranie odpowiedniej ilości informacji związanej ze zgłoszeniem, żeby maksymalnie usprawnić proces udzielania pomocy" - głosi uzasadnienie.

Według rządowych danych aż 80 proc. wszystkich telefonów na numer alarmowy 112 zawiera zgłoszenia fałszywe i złośliwe. "Dlatego tak istotnym zadaniem CPR jest filtrowanie i zgłoszeń i - co za tym idzie - odciążanie w tym zakresie dyspozytorów służb" - podkreślono w uzasadnieniu.

Teraz ustawa trafi do Senatu.