Według danych gazety na koniec 2012 roku do komisji w całym kraju wpłynęły 404 wnioski, na koniec 2013 roku było ich już 1489, a na koniec sierpnia 2014  roku zaś komisje rozpatrywały prawie 600 spraw. Najwięcej spraw trafia do komisji na Mazowszu i na Śląsku.
Jednocześnie maleje liczba spraw trafiających do sądów powszechnych przeciwko szpitalom.

Czytaj także: Postępowanie przed komisją pozwala uniknąć skomplikowanych procesów >>>

Problemem komisji jest dłuższy niż zakładano czas działania, gdyż nie wszystkie komisje zdążą zamknąć postępowanie w ciągu 4 miesięcy. Jednak i tak postępowanie takie jest krótsze niż sądowe.

Cały artykuł www.rp.pl