Jak uważa Porozumienie Zielonogórskie, od 1 lipca br. dostęp do gabinetów specjalistycznych będzie jeszcze trudniejszy.
Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia „Porozumienie Zielonogórskie” uważa, że kolejne zarządzenie, które w pośpiechu wprowadził Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz, „zwiększy chaos i pogorszy dostęp do niektórych świadczeń medycznych”. Porozumienie wyjaśnia, że „chodzi o nowy system sprawozdawania w oparciu o Jednorodne Grupy Pacjentów, który od 1 lipca br. obejmie lekarzy specjalistów, mających kontrakty z Funduszem”. Od tej daty, „każda porada lekarska będzie musiała być szczegółowo ewidencjonowana, w oparciu o nowe zasady, po czym przesłana do NFZ”. Porozumienie twierdzi, że przez to „lekarze będą musieli przez większość czasu przeznaczonego na wizytę wpatrywać się w ekran komputera, by przekazać płatnikowi odpowiednie sprawozdanie”. Jak przestrzega Jacek Krajewski, Prezes PZ, „już teraz do niektórych specjalistów kolejki są wielomiesięczne, a po zmianach mogą sytuację jeszcze bardziej pogorszyć”. Nowe zarządzenie zmieni także sposób finansowania.
Niestety, „na te zmiany gabinety specjalistyczne mają tylko 2 tygodnie (po wejściu zarządzenia o JGP szpitale miały natomiast ponad 3 miesiące na wprowadzenie nowego systemu)”.
Co proponuje wobec tego PZ? W jego ocenie „rozwiązaniem problemu byłoby opóźnienie wejścia w życie projektu JGP, wprowadzenie go po rzetelnej dyskusji z ekspertami i środowiskiem medycznym”. Istotne byłoby też „przygotowanie narzędzi do nowego sposobu rozliczania szkoleń z zakresu raportowania świadczeń, w przeciwnym wypadku sam projekt w obecnej postaci i pośpieszny tryb jego wprowadzenia odbije się na pacjentach”.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: www.mp.pl, 21 czerwca 2011 r.