„Żaden przepis prawa powszechnie obowiązującego, umowy, ani zarządzenia prezesa NFZ nie zawiera zapisu o takiej treści. Dlatego po podpisaniu aneksów deklaracje te ponownie będą stanowić podstawę do finansowania świadczeniodawców” – czytamy w oświadczeniu.
Federacja zamieściła oświadczenie w związku z przesłanym przez prezesa NFZ do oddziałów wojewódzkich Funduszu pismem zawierającym informacje o sankcjach, które mają być wprowadzone przez poszczególne oddziały wobec świadczeniodawców biorących udział w proteście.
Federacja oświadczyła, że jednym z warunków przerwania protestu jest ustalenie, zgodnie z którym umowy na 2015 rok będą aneksowane z dniem 31 grudnia 2014, to oznacza, że umowy zachowają swą ciągłość, a w efekcie również i pozostałe sankcje opisywane w załączonym piśmie nie zaistnieją
Federacja PZ stwierdziła, że wobec lekarzy, którzy nie podpisali umów w całej Polsce rozpoczęły się represje. „Takiego działania władz nie było nawet za komuny. To plan „C" ministra zdrowia. Pojawiają się także groźby i telefony ze strony urzędników NFZ. Dajemy temu zdecydowany odpór! Każdą groźbę i represję prosimy zgłaszać do centrali Federacji PZ” – apelują autorzy stanowiska.
Czytaj: Minister Arłukowicz do lekarzy POZ: podpisujcie kontrakty na 2015 rok >>>