Ministerstwo Zdrowia chce, by Viregyt-K był wydawany wyłącznie w następujących wskazaniach objętych refundacją: choroba i zespół Parkinsona oraz dyskineza późna u osób dorosłych - leczenie. W ten sposób chce ograniczyć dostępność amantadyny poza wskazaniami medycznymi do jej stosowania.

Czytaj również: Czy lekarz może nadal przepisać amantadynę? 

Powód ograniczeń w dostępności leku

- Chcemy w pełni zabezpieczyć produkt dla pacjentów ze wskazaniami, czyli chorobą Parkinsona i dyskinezą późną u osób dorosłych. Niestety, w ostatnim czasie, zbyt dużo tego produktu było sprzedawane poza wskazaniami medycznymi – mówi rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

W związku z potrzebą leczenia COVID-19 i brakiem leków o znanej skuteczności, od początku pandemii niektórzy lekarze i naukowcy próbują wykorzystać istniejące leki na inne choroby, jednym z kandydatów jest amantadyna.

Ministerstwo Zdrowia informowało w ostatnich dniach, że badania kliniczne nad amantadyną prowadzone są obecnie w Polsce przez dwa podmioty - Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie oraz Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca w Katowicach.

- Na ten moment badania nie potwierdzają skuteczności leku w terapii chorych na Covid-19. Jednocześnie przedstawienie wstępnych wyników będzie możliwe po osiągnięciu statystycznie istotnej liczby zrekrutowanych i przebadanych pacjentów – mówił rzecznik MZ.

(PAP/RET)