Sprawa dotyczyła Sieradza, gdzie radni ustalili w roku 2014, że przez całą dobę mają dyżurować tylko dwie apteki działające w mieście. Na tę uchwałę wpłynęła skarga do wojewody, który stwierdził jej nieważność.


Czytaj: Koniec całodobowych dyżurów w aptekach? >>>

Radni zaskarżyli rozstrzygnięcie do Wojewódzkiego sądu Administracyjnego w Łodzi, który przyznał racje wojewodzie. Skargę radnych oddalił Naczelny sąd Administracyjny.

Cały artykuł: www.rp.pl