Wnoszony sprzeciw musi być uzasadniony, pod sankcją zwrotu. Uzasadnienie takie musi zawierać określenie przepisu prawa, z którego wynikają prawa i obowiązki pacjenta, a więc tego przepisu, którego zastosowanie w związku z orzeczeniem lekarskim skutkuje stratami po stronie pacjenta (odmowa należnych świadczeń lub nałożenie obowiązków).

Pacjent jest więc traktowany tak, jak osoba posiadająca  wiedzę prawniczą, pozwalającą określić w sposób właściwy podstawę prawną swojego roszczenia. Problematyczna pozostaje również kwestia samego uzasadnienia, które wymaga od pacjenta szczegółowej znajomości swoich praw i obowiązków, wynikających z przepisów prawnych sformułowanych skomplikowanym językiem i niezrozumiałych dla przeciętnego obywatela. Rodzi to konieczność uzyskania pomocy prawnej, z której pacjent nie może nawet w pełni skorzystać.

W dodatku, zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta pełnomocnik profesjonalny nie należy do kręgu podmiotów uprawnionych do wniesienia sprzeciwu w umieniu pacjenta.

Cały tekst www.medyczneprawo.pl