W Polsce nadal odsetek osób zaszczepionych nadal jest wysoki, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci. Jest to niebezpieczne. Gdy odsetek osób zaszczepionych (tzw. wyszczepialność), spadnie poniżej określonego poziomu (w zależności od choroby: 85-95 proc.), przestaje działać tzw. ochrona populacyjna, w której jednostka nieszczepiona jest chroniona przez ludzi wokół (nie „noszą” patogenów, więc nie ma jak ich szerzyć).
Ewa Adam, kierownik Sekcji Szczepień Ochronnych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie podkreśla, że z roku na rok zwiększa się liczba przypadków odry (szczepionki z nią powiązane rzekomo mają powodować autyzm). W 2010 r. było 13 przypadków zachorowań na odrę w Polsce, a w 2016 r. - 133. Ekspertka podkreśla, że z powodu spadku liczby wyszczepionych dzieci, wraca nie tylko odra, ale także krztusiec. W 2010 r. w stolicy zachorowało na tę chorobę 59 osób, a w 2016 r. – 359.

 

Na Ukrainie szaleje odra

Ewa Adam podaje przykład Ukrainy, gdzie szaleje odra. Oficjalne dane WHO dowodzą, że w ubiegłym roku zanotowano tam ponad 4,7 tysiąca przypadków tej choroby. W innych krajach Unii Europejskiej odsetek osób zaszczepionych przeciwko odrze wynosi mniej niż 95 proc. – oznacza to, że jest niewystarczający, aby zapewnić tzw. odporność populacyjną (zbiorowiskową) i przerwanie transmisji wirusa.

Rumunia jest jednym z krajów europejskich najbardziej narażonych na rozprzestrzenianie się wirusa odry (w 2017 r. zanotowano tam 4494 przypadki zachorowań na tę chorobę). - Choroby zakaźne wracają, bo w innych krajach też jest problem z wyszczepianiem dzieci – podkreśla Ewa Adam. - Podróżując po świecie, jesteśmy w stanie przywlec choroby zakaźne. W innych krajach od lat nie było przypadków błonicy, a teraz się zdarzają. W 2016 r. w Belgii zachorowało i zmarło jedno dziecko. Nie było szczepione. Rok wcześniej w Hiszpanii był taki sam przypadek.

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w 2010 roku odnotowano 3437 odmów, w 2011 r. – 4689, w roku 2012 - 5340, w 2013 r. – 7248, w 2014 roku - 12 681, w roku 2015 - 16 689, w 2016 roku – 23 147, zaś w roku 2017 – 30 089 odmów.

Co grozi za brak szczepień?

Zgodnie z polskimi przepisami rodzice, którzy nie zaszczepią dziecka w terminie, otrzymują upomnienie z wezwaniem do zaszczepienia dziecka. Jeśli nie reagują, można nałożyć na nich grzywnę w maksymalnej wysokości 10 tys. zł; może ona być nakładana wielokrotnie, ale łączna suma grzywien w celu przymuszenia nie może przekroczyć 50 tys. zł. Z reguły grzywny są jednak niższe, wysokość jest uzależniona m.in. od liczby niewykonanych szczepień. Kary nakłada wojewoda na wniosek inspekcji sanitarnej. Rodzic może złożyć zażalenie do ministra zdrowia; jeżeli minister nie uchyli decyzji, rodzic może się jeszcze odwołać do sądu administracyjnego.

Włosi dziecka bez szczepień nie zapiszą do żłobka

By zmobilizować rodziców do szczepień, w niektórych krajach wprowadza się dodatkowe mechanizmy. Na przykład, we Włoszech z inicjatywy rządu Paolo Gentiloniego, wprowadzono regulację, w myśl której dzieci niezaszczepione obowiązkowymi szczepionkami mogą zostać wypisane ze żłobków i przedszkoli, a rodzicom za niewywiązanie się z obowiązku szczepień grożą kary w wysokości od 100 do 500 euro.

Rodzice odmawiają szczepień m.in. w obawie przed niepożądanymi odczynami poszczepiennymi (NOP), czyli zaburzeniami stanu zdrowia, które występują w okresie czterech tygodni po podaniu szczepionki. Częstość występowania NOP zależy od rodzaju szczepionki. Przy szczepionkach stosowanych w Polsce jeden NOP występuje przeciętnie raz na 10 tys. szczepień. Specjaliści podkreślają, że ciężkie niepożądane odczyny poszczepienne, wymagające hospitalizacji, występują nieporównanie rzadziej niż powikłania chorób przed którymi chronią. GIS ocenia, że poważne, ciężkie niepożądane odczyny poszczepienne występują niezwykle rzadko - to kilka, maksymalnie kilkanaście przypadków w roku w skali kraju.

O podaniu szczepionki zawsze decyduje lekarz

O podaniu szczepionki każdorazowo decyduje lekarz po przeprowadzeniu kwalifikacji. Szczepionka to preparat biologiczny, który w założeniu imituje naturalną infekcję i prowadzi do rozwoju odporności analogicznej, do tej którą uzyskuje organizm w czasie pierwszego kontaktu z rzeczywistym drobnoustrojem. Szczepionka składa się z jednego lub kilku antygenów, które uzyskiwane są z żywych lub zabitych drobnoustrojów, ich oczyszczonych fragmentów lub produktów metabolizmu bakterii, jak również w wyniku inżynierii genetycznej. Szczepionki żywe wywołują silną odporność już po pojedynczej dawce. Natomiast szczepionki inaktywowane (zabite) wymagają podania kilku dawek.

Szczepienia obowiązkowe są bezpłatne. Należą do nich szczepienia przeciw: gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (wzw B), błonicy, tężcowi i krztuścowi, ostremu nagminnemu porażeniu dziecięcemu (poliomyelitis), inwazyjnemu zakażeniu Haemophilus influenzae typu B (Hib), odrze, śwince, różyczce, pneumokokom, ospie wietrznej (w grupach ryzyka). APM/PAP