Powierzchnia dwukondygnacyjnego budynku ma około 1,4 tys. m kw. Znajduje się w nim 20 komfortowych, w pełni wyposażonych pokoi z zapleczem sanitarnym – 18 na piętrze, a dwa apartamenty na parterze (zaprojektowane z myślą o osobach niepełnosprawnych).

Część wspólna to duży pokój dzienny, bawialnia oraz jadalnia i kuchnia, która została wyposażona w szafki i lodówki itp. Nie zabrakło pralni oraz części biurowej zaprojektowanej z myślą o etatowym personelu oraz o wolontariuszach.

- Kiedy będą tu mieszkać pierwsze osoby? Odpowiem, że najszybciej jak się da. Wszystko tu jest gotowe, personel też przygotowany. Jednak pewne sprawy wymagają dogrania, więc może to być tydzień, dwa, trzy - powiedział dyrektor krakowskiego szpitala Maciej Kowalczyk.

Wyjaśnił też, które rodziny będą mogły zamieszkać w hotelu.
- Pokoi jest 20, a dzieci czasem i 500. Są to jednak różni pacjenci, niektórzy przebywają u nas krótko. Kryteria najogólniejsze, to jest miejsce zamieszkania rodziców, ich sytuacja społeczna i stan zdrowia dziecka. Nie będziemy patrzeć na dochody - podkreślił.

Inwestycję sfinansowała Fundacja Ronalda McDonalda (koszt 7,5 mln zł). To pierwszy tego typu obiekt w Polsce; na świecie funkcjonuje ich ponad 300, z czego ok. 100 w Europie. Fundacja działa w naszym kraju od 2002 roku.
 

Krakowski Uniwersytecki Szpital Dziecięcy jest jednym z najważniejszych ośrodków medycznych dla najciężej chorych dzieci. 27 oddziałów tej placówki służy najmłodszym głównie z Małopolski i z sąsiednich województw. Powstanie szpitala było możliwe dzięki finansowemu wsparciu Polonii amerykańskiej oraz rządu USA. (pap)