Podkreślił też, że konieczne jest wydłużenie czasu aktywności zawodowej pracowników poprzez poprawę ich stanu zdrowia.

Podczas debaty „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwanie” zaprezentowano wyniki międzynarodowego badania oczekiwań wobec programów zdrowotnych w miejscu pracy.
Wynika z nich, że zarówno pracodawcy, jak i pracownicy pozytywnie oceniają wpływ programów zdrowotnych na samopoczucie i wydajność pracowników.

Badanie pokazało, że co piąty polski pracownik ma opiekę zdrowotną (ubezpieczenie lub abonament) zapewnioną mu przez pracodawcę. Niemal tyle samo pracowników może liczyć na szczepienia przeciw grypie oraz na zniżki na karnet na siłownię, basen itp. Zdecydowanie rzadziej pracownicy otrzymują bezpłatne owocowe przekąski w pracy, ubezpieczenie stomatologiczne oraz rehabilitację.
 

Jednocześnie, co czwarty Polak deklaruje, że odejdzie z pracy, jeśli jego pracodawca nie zacznie dbać o jego dobre samopoczucie, a 43 procent  badanych wskazało, że w przyszłości będzie rozważało pracę wyłącznie w firmach, które priorytetowo traktują zdrowie i dobre samopoczucie pracowników.

Pracownicy przede wszystkim oczekują inicjatyw w zakresie wsparcia psychologicznego i profilaktyki chorób powiązanych ze stresem, edukacji dotyczącej chorób układu krążenia i ich wczesnego wykrywania (badania w miejscu pracy).

Jak wynika z badań, duża część pracodawców, którzy prowadzili działania prozdrowotne wśród pracowników, zaobserwowała pozytywne efekty takich inicjatyw – w niemal połowie firm zmniejszyła się absencja chorobowa pracowników, a w ponad 40 procent stwierdzono poprawę stanu zdrowia i wydajności pracowników. Ponadto pracodawcom łatwiej było zachęcić do pracy w ich firmie nowe osoby, a także zwiększyła się skuteczność zatrzymywania w firmie najlepszych pracowników.

Zdaniem wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna wobec spadającego bezrobocia wkrótce największym problemem pracodawców może być znalezienie kompetentnych pracowników i zatrzymanie tych, w których już zainwestowali. Tym samym – w ocenie wiceministra – benefity, takie jak prywatna opieka zdrowotna, będą miały duże znaczenie przy podejmowaniu decyzji o zmianie pracy.
- Pracodawcy muszą zacząć dbać o swoich pracowników – podkreślił.

Jak deklarują menadżerowie (73 procent), główną barierą powstrzymującą ich przed zwiększeniem zaangażowania w działania prozdrowotne dla pracowników są wysokie koszty takich działań. Ponadto, co trzeci zarząd nie uważa takich działań za priorytetowe, a w co piątej firmie brakuje zespołu, który mógłby się tym zająć.
 

Aby zmniejszać barierę kosztową pracodawcy najczęściej i najchętniej oczekiwaliby ulg podatkowych – dla firm prowadzących działania prozdrowotne i dla pracowników biorących w nich udział. Pozytywne opinie ma także model partnerstwa w finansowaniu takich działań częściowo ze środków pracodawców, częściowo ze środków publicznych.

Resort zdrowia również podkreśla rolę pracodawców w zakresie profilaktyki zdrowotnej.
- Programy zdrowotne, które będziemy tworzyć to będą programy dotyczące społeczeństwa, będą dotyczyły profilaktyki, edukacji, ale one muszą być poparte programami zdrowotnymi w przedsiębiorstwach dla pracowników – zaznaczył Neumann.

Badania „Zdrowie w miejscu pracy – diagnoza i oczekiwanie” zostały wykonane na zlecenie Międzynarodowej Grupy Medycznej Bupa w listopadzie 2014 roku w Polsce, Wielkiej Brytanii, Australii i Hiszpanii. Łącznie przebadano 1,6 tys. pracodawców (200 w Polsce) oraz 16,8 tys. pracowników (2 tys. w Polsce). (pap)