Według Fundacji dokument ten „stanowi ograniczenie przez pracodawcę swobody wypowiedzi pracowników oraz reprezentujących ich związków zawodowych”.  Zakaz wypowiedzi określony w tym dokumencie jest w ocenie HFPC zbyt szeroki. Dotyczy on bowiem rozpowszechnienia, w jakiejkolwiek formie, wszystkich dostępnych pracownikowi informacji dotyczących pracodawcy, podejmowanych przez pracodawcę czynności i zamierzonych działań.

Czytaj: Sygnalistka zwolniona z pracy w szpitalu po ujawnieniu nieprawidłowości>>>

„W wystąpieniu zwracamy także uwagę, że w świetle standardów ochrony praw sygnalistów informujących o dostrzeganych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu zakładu pracy konieczne jest wprowadzenie wewnętrznej procedury informowania o pojawiających się nieprawidłowościach, która służyła by także ochronie dobrego imienia spółki” – dodaje Adam Ploszka, prawnik HFPC.

Z opinią Fundacji nie zgodził się zarząd szpitala w Słupcu, uznając między innymi, że „oczekiwań pracodawcy w zakresie lojalności pracowników nie można wiązać w żaden sposób z ingerencją w wolności pracownicze i związkowe, ponieważ w istocie obowiązek wymaganej lojalności nie stoi w sprzeczności z prawem każdego człowieka do wolności słowa i prawa do krytyki”.

Czytaj: Helsińska Fundacja Praw Człowieka interweniuje w sprawie szpitala w Starogardzie>>>