– Podróże egzotyczne do tropików i krajów o niskich standardach sanitarnych wiążą się z zagrożeniami zdrowotnymi. To choroby tropikalne czy wynikające z gorszych warunków higieny, tzw. choroby brudnych rąk. Turysta ma do wyboru bardzo szeroki wachlarz możliwości profilaktycznych: od szczepień ochronnych po środki profilaktyki malarii, zabezpieczenie przed ukłuciami owadów, apteczkę podróżną i ubezpieczenie zdrowotne – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Agnieszka Wroczyńska z Krajowego Ośrodka Medycyny Tropikalnej w Gdyni.

Wybór środków zapobiegawczych zależy od miejsca podróży. Warto z dużym wyprzedzeniem zacząć go planować – sprawdzić informację o ewentualnych zagrożeniach i odwiedzić lekarza.

– W krajach tropikalnych napotkamy na egzotyczne choroby, jak malaria, denga czy głośny ostatnio wirus Zika. Większość krajów położonych w gorącej strefie klimatycznej to miejsca o złych standardach sanitarnych, w których zagrożenie chorobami brudnych rąk jest dużo większe niż na naszej szerokości geograficznej: począwszy od biegunki podróżnej, czyli tzw. klątwy faraona, po dużo poważniejsze zagrożenia, jak np. wirusowe zapalenie wątroby typu A czy dur brzuszny – wymienia Wroczyńska.

Podstawową kwestią są szczepienia. Najlepiej wykonać je 6–8 tygodni przed wyjazdem. W niektórych krajach część szczepień ze względu na epidemie jest obowiązkowa, na przykład niektóre kraje Afryki i Ameryki Południowej wymagają szczepienia przeciw żółtej febrze. Jej brak może się skończyć odmową wjazdu. Przed wakacjami w tropikach eksperci zalecają profilaktyczne szczepionki między innymi na wirusowe zapalenie wątroby typu A, dur brzuszny, cholerę, błonicę, tężec czy wściekliznę.

– Od kilku lat w Polsce praktycznie w każdym dużym mieście działa poradnia medycyny podróży z punktem szczepień dla podróżujących. Funkcjonują poradnie chorób tropikalnych w miastach wojewódzkich. Część z nich ma status certyfikowanego centrum medycyny podróży. Wszystkie poradnie można znaleźć na stronie szczepieniadlapodrozujacych.pl – mówi dr Agnieszka Wroczyńska.

W krajach o niskim standardzie życia i złych warunkach sanitarno-higienicznych konieczne jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny: niespożywanie nieumytych owoców i warzyw, picie wyłącznie wody butelkowanej i częste mycie rąk.

 [-DOKUMENT_HTML-]

– Głównym zabójcą podróżnych od wielu lat była, jest i będzie malaria. To choroba tropikalna przenoszona przez komary, przeciwko której nie ma szczepionki w ruchu turystycznym, natomiast mamy inne formy zapobiegania: środki ochrony przed komarami, repelenty, moskitiery oraz profilaktykę farmakologiczną, czyli tabletki, które przyjmujemy zapobiegawczo, aby nie dopuścić do rozwoju choroby w razie ukłucia przez komara zarażonego tym pasożytem. Ochrona przed komarami staje się coraz ważniejsza w podróżach tropikalnych ze względu na takie choroby wirusowe jak denga czy choroba wywoływana przez wirus Zika u podróżujących do tropików – podkreśla ekspertka Krajowego Ośrodka Medycyny Tropikalnej.

Dane PZH wskazują, że najczęściej z dalekich podróży przywozimy właśnie malarię i dengę. W 2016 roku zanotowano odpowiednio 38 i 40 przypadków. W tym roku (stan na 15 sierpnia 2017 roku) zanotowano 18 przypadków gorączki denga i 13 malarii.

Newseria