Dieta bezglutenowa bezwzględnie wskazana jest dla osób cierpiących na celiakię, chorobę trzewną o podłożu genetycznym powodowaną nietolerancją glutenu, który jest białkiem zapasowym znajdującym się w zbożach – w pszenicy, życie i jęczmieniu.
Czytaj: Celiakia może być przyczyną niepłodności >>>
W efekcie toksycznego działania glutenu wchłanianie pokarmu jest upośledzone, co powoduje takie dolegliwości jak biegunki, nudności i wymioty, a także bóle brzucha, zmęczenie oraz bóle głowy.
Podejrzewa się, że nadwrażliwość na gluten wykazuje 6 procent populacji. Nie ma u nich zaniku kosmków jelitowych, a mimo to źle reagują na produkty zawierające gluten (w surowicy krwi wykrywa się u nich jedynie przeciwciała AGA). Te osoby mogą odczuwać poprawę samopoczucia po zastosowaniu diety bezglutenowej.
Jej zdaniem, dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, choć zwykle jest droższa niż zwykła dieta. - Problemem może być natomiast niekontrolowane stosowanie diety bezglutenowej, zwłaszcza jeżeli dotyczy małych dzieci lub młodzieży w wieku pokwitaniowym – dodaje specjalistka.
Profesor Szajewska podejrzewa, że podobnie jak inne mody na cudowne diety, moda na dietę bezglutenową prawdopodobnie przeminie.
Na razie według Euromonitor International, jak niedawno informował „Puls Biznesu”, w 2014 roku za ponad 6 tys. ton paczkowanej żywności bezglutenowej Polacy zapłacili 113 mln zł. W najbliższych latach jej roczna sprzedaż wzrośnie o 5-6 procent pod względem wolumenu i około 4 procent pod względem wartości - prognozuje ośrodek.
Według Stowarzyszenia Osób z Celiakią, w Polsce zdecydowana większość chorych na celiakię nie zdaje sobie sprawy ze swej choroby. Ocenia się, że dotąd wykryto jedynie 5 procent przypadków tego schorzenia.
Wiele osób z ukrytą chorobą chudnie i odczuwa ciągłe zmęczenie, co tłumaczy przewlekłymi stresami i przepracowaniem. Ci z nich, którzy szukają pomocy u lekarza są często odsyłani od jednego specjalisty do drugiego, zanim wreszcie trafią gastroenterologa, który postawi właściwą diagnozę.
Ostatecznym jednak potwierdzeniem choroby jest poprawa stanu zdrowia po wprowadzeniu diety bezglutenowej. (pap)






