Ministerstwo Zdrowia uważa, że to Narodowy Fundusz Zdrowia powinien kontrolować refundację leków.
Jak powiedział Artur Fałek, dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia, „lekarze, którzy przy obecnym prawodawstwie mogą wypisać receptę na każdy lek, muszą wiedzieć, że Narodowy Fundusz Zdrowia monitoruje w tym względzie ich poczynania”.
Z kolei Rzecznik NFZ Andrzej Troszyński oświadczył, że „odmowa wypisania recepty na lek refundowany jest niezgodna z kodeksem etyki lekarskiej”. Komentuje to Krzysztof Bukiel, Szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy twierdząc, że OZZL nie będzie działać na szkodę pacjentów, skoro decyzję o refundacji leków pozostawi w gestii Funduszu.
Jak podkreślają prawnicy, w obecnie obowiązującym systemie nie ma podstaw prawnych do tego, aby Fundusz zwrócił koszty refundacji bezpośrednio pacjentowi, który w aptece zapłaci za leki 100% ich ceny. Jak tłumaczy Tomasz Filarski, ekspert Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego, „Fundusz dokonuje refundacji aptece, a nie pacjentowi, i na podstawie recepty, która musi spełniać warunki określone w rozporządzeniu”. Nawet jeśli pacjent po wykupieniu leku ze 100-proc. odpłatnością chciałby wystąpić z roszczeniem do NFZ, nie będzie miał do tego podstaw.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert
Źródło: www.mp.pl, stan z dnia 5 grudnia 2011 r.
 
Data publikacji: 6 grudnia 2011 r.