Oznacza to, że wywożący nielegalnie leki za granicę są bezkarni. Na przykład Prokuratura Apelacyjna w Lublinie umorzyła śledztwo w sprawie odwróconego łańcucha dystrybucji. Apteki sprzedawały leki hurtowniom, a te wywoziły je nielegalnie za granicę, aby na tym zrobić. Ceny niektórych leków są na Zachodzie wielokrotnie wyższe niż w Polsce.

Czytaj: Handel równoległy: rozwiązaniem może być porozumienie z producentami leków >>>

Tracą na tym pacjenci, bo mają ograniczony dostęp do leków, oraz państwo. Zdarza się bowiem, że proceder polega na podstawianiu pacjentów „słupów” i zakładaniu fikcyjnych przychodni. Wówczas zajmujący się takim procederem zyskuje także pieniądze z państwowej refundacji.

Cały artykuł www.gazetaprawna.pl