- Problem niepłodności staje się problemem cywilizacyjnym i dotyka 10-15 procent populacji. W ustawie opisaliśmy sposoby walki z niepłodnością, opisaliśmy, w jaki sposób należy niepłodność diagnozować, w jaki sposób należy niepłodność leczyć - wszystkimi dostępnymi metodami: hormonalnie, chirurgicznie, ale także metodą in vitro - mówił minister.

Czytaj: Rząd przyjął projekt ustawy o in vitro >>>

Podkreślił, że kluczową zasadą, którą kierowali się autorzy ustawy, było zapewnienie "bezpieczeństwa procedury leczenia niepłodności w każdym wymiarze".

Czytaj także: Ustawa o in vitro wprowadza niesłuszne zakazy >>>

Przybliżył też zapisy przyjętego projektu. Poinformował między innymi, że zakłada on powstanie w Polsce kompleksowych ośrodków leczenia niepłodności. - Będą one musiały spełnić kilka warunków, będą certyfikowane przez ministra zdrowia - powiedział.
Dodał, że placówka będzie mogła zostać ośrodkiem leczenia niepłodności, jeśli spełni warunki "pełnej, kompleksowej diagnostyki i leczenia niepłodności".
- Każdy ośrodek, który będzie się zajmował procedurą in vitro, będzie musiał mieć specjalne pozwolenie wydawane przez Ministerstwo Zdrowia. Każdy bank komórek także będzie certyfikowany przez ministra zdrowia. Ministerstwo Zdrowia będzie prowadziło systemowe i systematyczne kontrole wszystkich ośrodków zajmujących się zarówno procedurą in vitro jak i leczeniem niepłodności - dodał.



 

Zaznaczył, że personel pracujący w ośrodkach in vitro, bankach komórek, będzie przechodził odpowiedzialne, cykliczne szkolenia w ośrodkach akredytowanych i kontrolowanych przez MZ.

Jak podkreślił, wprowadzone zostały "jasne i czytelne zakazy niszczenia i handlu zarodkami i komórkami rozrodczymi".(pap)