30 czrwca br. odbędzie się posiedzenie Naczelnej Izby Aptekarskiej, podczas którego będą rozpatrywane formy i terminy aptekarskiego protestu. Takie stanowisko przedstawił Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz podczas Ogólnopolskiego Kongresu Kierowników Aptek i Farmaceutów, który odbył się 18 czerwca br. w Warszawie.
Jak stwierdził Prezes Kucharewicz, wyczerpały się inne możliwości zwrócenia uwagi Resortu Zdrowia na potrzeby środowiska aptekarskiego. Pozostały akcje protestacyjne, jako jedyny sposób na dochodzenie swoich praw.
Co jest powodem konfliktów?
Jako jeden z poważniejszych problemów Prezes Izby wymienił brak postępów w pracach nad ustawą Prawo farmaceutyczne oraz ustawą o cenach. Od 2009 roku, kiedy to Minister Zdrowia Ewa Kopacz podjęła decyzję o zawieszeniu prac nad tymi aktami prawnymi i rozpoczęciu ich od nowa, nie widać efektów zmian legislacyjnych.
Aptekarze zwracają też uwagę na konieczność ostatecznego uregulowania kwestii tworzenia sieci aptek. Jak mówi Prezes Kucharewicz, w obecnym systemie prawnym możliwe jest omijanie przepisów antykoncentracyjnych i tworzenie sieci aptek, które rozwijają się w sposób dowolny. Dlatego aptekarze postulują o wprowadzenie sankcji karnych, aby rozwiązać istniejący problem. Równie istotne jest też wprowadzenie kryteriów demograficznych i geograficznych dotyczących rozmieszczenia aptek w Polsce, które zapobiegłyby wyniszczającej konkurencji i zapewniłyby stabilność ekonomiczną aptek.
Izba Aptekarska opowiada się także za zniesieniem wprowadzonych jeszcze przez Ministra Zdrowia Mariusza Łapińskiego (2001-2003) przepisów o maksymalnych cenach urzędowych, a zamiast tego wprowadzeniem sztywnych, urzędowych cen na leki refundowane.
Kolejnym problemem, jak zauważa Kucharewicz, jest sprzedaż bezpośrednia. Izba nie popiera tej formy dostaw leków przez producenta do aptek, gdyż „ten system jest korzystny głównie dla aptek sieciowych". Nie ma również zgody na sprzedaż wysyłkową leków, gdyż zdaniem aptekarzy sprzyja ona handlowi lekami podrobionymi. A widząc doświadczenia z innych krajów, z tym procederem bardzo trudno jest skutecznie walczyć.
Uczestnicy Kongresu mówili też o problemie nocnych dyżurów aptek. W tej kwestii wypowiedział się dr Jędrzej Bujny z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego zdaniem, interpretacja art. 94 ust. 1 Prawa farmaceutycznego daje podstawę do stwierdzenia, że rozkład godzin pracy aptek i dyżurów oraz zapewnienie opieki aptecznej nie może być uchwalany mechanicznie, ale musi być dostosowany do realnych potrzeb mieszkańców.
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: www.rynekzdrowia.pl, 18 czerwca 2010 r.