– Chcemy umożliwić rodzinom wielodzietnym zakup leków ze zniżką, bo wiemy, jak dużym obciążeniem dla ich budżetów domowych są wydatki ponoszone na leczenie. Powinniśmy zrobić wszystko, aby nie musiały dokonywać wyboru między lekami a jedzeniem – mówi Marcin Piskorski, prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET.

PharmaNET udowadnia, że taki wybór nie jest rzadkością. Jak wynika z badania „Ochrona zdrowia w gospodarstwach domowych w 2013 roku”, przeprowadzonego w pierwszym  kwartale 2014 rokuk przez Główny Urząd Statystyczny na reprezentatywnej próbie około 4,6 tysięcy gospodarstw domowych liczących 12,5 tysiąca osób, dla 55,1 procent z nich zakup leków przepisanych na receptę lub zaleconych przez lekarza był dużym obciążeniem.

Czytaj: Lewiatan: apteki powinny uczestniczyć w programie Karta Dużej Rodziny >>>

– To są dane dla ogółu populacji. Z praktyki wiemy, że osoby, które najczęściej rezygnują z zakupu leków w aptece z powodów finansowych, to rodziny wielodzietne i seniorzy. Dlatego należy im pomóc – dodaje Piskorski.

Z myślą o rodzinach wielodzietnych, w których wychowuje się troje i więcej dzieci, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej opracowało program zniżek i dodatkowych uprawnień – Kartę Dużej Rodziny. Zyskał on postać rządowego projektu ustawy, którą posłowie przyjęli podczas posiedzenia Sejmu 5 grudnia 2014. Jeśli do końca roku 2014 ustawa zostanie przyjęta przez Senat i podpisana przez Prezydenta RP, wejdzie w życie 1 stycznia 2015.



 

Ustawa o Karcie Dużej Rodziny gwarantuje rodzinom wielodzietnym prawo do skorzystania ze zniżek oferowanych między innymi przez muzea, rezerwaty przyrody, obiekty sportowo-rekreacyjne, biura turystyczne, uzdrowiska, sklepy (pełna lista podmiotów już uczestniczących w programie na www.rodzina.gov.pl). Ponadto członkowie rodzin wielodzietnych otrzymają 37-procentową ulgę na jednorazowe przejazdy koleją i 49-procentową na bilety miesięczne.

 – Rząd zaprosił do udziału w Karcie Dużej Rodziny także przedsiębiorstwa prywatne. Apteki zrzeszone w Związku Pracodawców Aptecznych (w sumie kilka tysięcy placówek) zgłosiły akces do programu już w lutym 2014. Niestety, okazało się, że nie jesteśmy w nim mile widziani – dodaje Marcin Piskorski.

Na przeszkodzie stanął zakaz reklamy aptek w jego dzisiejszym brzmieniu: „Zabroniona jest reklama aptek i punktów aptecznych oraz ich działalności. Nie stanowi reklamy informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki lub punktu aptecznego”. Zakaz ten jest bardzo surowo egzekwowany, a za zakazaną reklamę uznaje się jakiekolwiek działania informacyjne wyróżniające aptekę, także te dotyczące usług dla pacjentów czy oferowanych im programów zdrowotnych.
 
Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET wielokrotnie występował do ministra zdrowia z wnioskiem o zmianę tych antypacjenckich i antyspołecznych, jego zdaniem, przepisów, które nie mają precedensu w krajach Unii Europejskiej. Bez rezultatu.

– Dla naszych podopiecznych dużo ważniejszy od dostępu do dóbr kultury jest dostęp do świadczeń opiekuńczych i tańszych leków. Dlatego trudno nam zrozumieć, dlaczego Ministerstwo Zdrowia jest przeciwne przystąpieniu aptek do programu Karta Dużej Rodziny. Czyżby nie zależało mu na obniżeniu wydatków na leki w rodzinach, które zostały pokrzywdzone przez los i nie potrafią się bronić? – pyta dr Elżbieta Szwałkiewicz, przewodnicząca Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym”, skupiającej około 500 instytucji działających na rzecz osób niepełnosprawnych, przewlekle chorych i starszych.

Podobnego zdania jest Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich. – Pomoc pacjentom w zakupie leków nie ma nic wspólnego z reklamą leków, których pełno jest w radiu czy telewizji. Dzisiejsze przepisy nic z tym nie robią, za to zakazują pomocy rodzinom wielodzietnym. Uważam, że to absurd – mówi prezes Maćkowiak.