Z badania wynika, że nawet co druga osoba poniżej 25. roku życia nie pamięta kiedy miała wykonywany pomiar ciśnienia tętniczego lub nie robiła tego nigdy. Tymczasem osoby w tej grupie wiekowej również narażone są na zachorowanie na nadciśnienie tętnicze.
Do czynników ryzyka, które występują w każdym wieku, należy nadmierne spożywanie alkoholu, palenie tytoniu i używanie środków odurzających, zła dieta, stresujący tryb życia oraz otyłość.
Polacy wiedzą, że trzeba się badać, ale nadal nie wszyscy to robią. Prawie 95 procent ankietowanych zapytanych o to, jak często powinno się dokonywać pomiarów ciśnienia tętniczego krwi, odpowiedziało, że przynajmniej raz w roku lub częściej.
Wykonywanie tych badań jest bardzo ważne, ponieważ nadciśnienie tętnicze może nie dawać wyraźnych objawów, jednocześnie siejąc spustoszenie w organizmie.
Konsekwencjami nieleczonej choroby mogą być uszkodzenia serca, mózgu, nerek i oczu, zwiększenie ryzyka choroby niedokrwiennej serca i zawału, udar mózgu czy nawet skrócenie życia o kilkanaście lat.
Czytaj także: Dostęp POZ do wszystkich pacjentów - poznaj szczegóły ostatniej nowelizacji przepisów>>>
Jak informuje dr Ewa Kaszuba, lekarz rodzinny z Centrum Medycznego Falck w Warszawie: Pomiary ciśnienia tętniczego należy wykonywać przynajmniej raz w ciągu roku. Można to robić zarówno w warunkach domowych, jak również podczas wizyty kontrolnej u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Po 40. roku życia takie badanie należy przeprowadzić co najmniej 2 razy w roku, a po pięćdziesiątce nawet co 2-3 miesiące. Pozwoli to na szybkie wykrycie choroby i rozpoczęcie leczenia jeszcze zanim pojawią się skutki choroby, które bezpośrednio zagrażają naszemu życiu.
Badanie zostało zrealizowane w dniach od 3 do 4 stycznia 2017 roku przez agencję SW RESEARCH na zlecenie Centrów Medycznych Falck metodą CAWI na ogólnopolskiej próbie badawczej 806 ankietowanych.
Źródło: Falck