Nad usuwaniem skutków awarii pracuje obecnie ponad 1200 osób. Większość z nich to pracownicy zakładów energetycznych oraz współpracujących z nimi firm, ale pomocą służą także żołnierze i strażacy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej.
Nieco lepiej sytuacja wygląda w województwie dolnośląskim gdzie bez prądu pozostaje ponad dwa tysiące odbiorców. Awarie na mniejszą skalę zanotowano również w województwach: łódzkim, zachodniopomorskim, pomorskim i świętokrzyskim.
Przez cały czas do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzego Millera napływają aktualne informacje przekazywane przez wojewodów, którzy koordynują akcję przywracania energii w regionach gdzie wystąpiły przerwy w dostawie.
Źródło: www.mswia.gov.pl







